Georges Gumpel, 70-letni mieszkaniec Lyonu pochodzenia żydowskiego, który podczas wojny został uratowany z holocaustu przez działaczy podziemia, stał się wczoraj „republikańskim ojcem chrzestnym" młodego imigranta bez papierów, Alae-Eddine, pochodzącego z Maroko. Ceremonia, która ma swoje źródło w Rewolucji Francuskiej, nie ma żadnego znaczenia prawnego, ale Georges chciał w ten sposób zwrócić uwagę na sytuację imigrantów bez papierów.
Jak powiedział Georges, „jego historia i moja są identyczne”. Według Georges’a, współczesne „prowadzenie kartotek obcokrajowców, limity aresztowań do wykonania, więzienia dla obcych, to są metody stosowane w przeszłości przez rząd Vichy przeciwko Żydom”.
Alae-Eddine przyjechał do Francji w wieku 14 lat. W wieku 18 lat został umieszczony w centrum internowania i odmówiono mu pozwolenia na naukę we Francji. W przyszły wtorek, sąd administracyjny w Lyonie ma rozpatrywać jego sprawę.
środa, 3 czerwca 2009
Francja: Ocalony z Holocaustu walczy o prawa imigrantów "bez papierów"
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz