Pokazywanie postów oznaczonych etykietą wegetarianizm. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą wegetarianizm. Pokaż wszystkie posty

czwartek, 14 października 2010

Weganizm a ekologia



Autor obrazka www.vegangrafik.blogspot.com


Weganizm to sposób życia oparty na poszanowaniu wolności i życia zwierząt. Jego podstawą jest dieta roślinna, odrzucająca wszelkie produkty odzwierzęce. Konsekwentnie wyklucza, jak to tylko możliwe i praktyczne, inne formy wykorzystywania zwierząt, takie jak: produkcja odzieży, leków, kosmetyków, cele rozrywkowe. Z tej idei wypływają również korzyści zdrowotne i ekologiczne.
Obecny stan środowiska przyrodniczego jest fatalny, a jego naturalna równowaga na Ziemi jest zachwiana przez szkodliwe działania człowieka. Ludzie przyczyniają się do wymierania różnych gatunków.
Weganizm to sposób życia oparty na poszanowaniu wolności i życia zwierząt. Jego podstawą jest dieta roślinna, odrzucająca wszelkie produkty odzwierzęce. Konsekwentnie wyklucza, jak to tylko możliwe i praktyczne, inne formy wykorzystywania zwierząt, takie jak: produkcja odzieży, leków, kosmetyków, cele rozrywkowe. Z tej idei wypływają również korzyści zdrowotne i ekologiczne.
Obecny stan środowiska przyrodniczego jest fatalny, a jego naturalna równowaga na Ziemi jest zachwiana przez szkodliwe działania człowieka. Ludzie przyczyniają się do wymierania różnych gatunków zwierząt, zanieczyszczają powietrze, wodę i gleby, wycinają lasy, tamują naturalne biegi rzek, nadużywają pestycydów i herbicydów, używają masowo środków chemicznych, testują broń chemiczną i bomby wodorowe, modyfikują genetycznie żywność i prowadzą mnóstwo innych działań, które niszczą planetę i istniejące na niej życie.
Weganizm, pomimo tego, że głównie wywodzi się z etyki i współczucia dla zwierząt, wspaniale wpływa na środowisko. Jest on adekwatną odpowiedzią na szkody zadawane przez chów przemysłowy, hodowle rybne, rybołówstwo, myślistwo i wiele innych form zaburzania równowagi i zanieczyszczania przyrody.
Jednym z ważnych elementów tej postawy jest ekologia głęboka. Kładzie ona nacisk na ochronę każdego z żyjących na Ziemi gatunków. Szanuje i chroni w ten sposób różnorodność biologiczną. Weganizm jednak nie poprzestaje na ochronie gatunków i dziewiczej przyrody, przyznaje wszystkim zwierzętom prawo do życia, również tym hodowlanym. Ma to również wielki wpływ na stan środowiska, gdyż obecnie hodowla uległa intensyfikacji i pożywienie czy inne produkty, które kupujemy wiążą się ze stanem fizycznym świata oraz naszym własnym zdrowiem.
Weganie poprzez rezygnacje z jedzenia mięsa, jajek, mleka i innych produktów odzwierzęcych nie wspierają chowu przemysłowego. Obecnie większość produktów pochodzi z intensywnych hodowli, gdzie liczy się tylko zysk, co jest katastrofalne w skutkach dla zwierząt, ludzi i środowiska. Chów przemysłowy jest niewydajny, a produkcja paszy w tzw. krajach rozwiniętych pochłania około 70% produkcji zbóż. Przykładowo, 10 hektarów ziemi zapewni ilość mięsa potrzebną dla wyżywienia 2 osób, natomiast na tej samej przestrzeni można uzyskać zboże dla wyżywienia 24 osób, a soję dla 61 osób. Większość paszy pochodzi z Ameryki Południowej, gdzie masowo wycina się i pali lasy deszczowe, żeby produkować pasze dla zwierząt hodowanych, między innymi w Europie. Przy wycince, oprócz niszczenia środowiska i umierania zwierząt, często łamane są też prawa człowieka, głównie związane w przesiedleniami i zniszczeniami podstaw egzystencji.
Na wielkich obszarach ziemi uprawia się rośliny na paszę, rok w rok takie same gatunki, bez ugoru czy rotacji. Poprzez takie działania gleby tracą swe wartości i rośliny nie rosną dobrze, dlatego stosuje się nawożenie chemiczne.
Wykorzystywanie nawozów sztucznych i pestycydów wpływa negatywnie na rozprowadzanie substancji odżywczych w ziemi. Niektóre organizmy uodporniają się na mieszanki chemiczne, dlatego stosuje się coraz to silniejsze środki. Działanie pestycydów nie ogranicza się tylko do organizmów "szkodliwych", ale niszczą one także wszystkie organizmy "pożyteczne" bytujące na danym obszarze. Stanowią one także bezpośrednie zagrożenie dla zdrowia, a niekiedy i życia człowieka, często pracowników opryskujących pola uprawne. Niektóre z tych chemikaliów są rakotwórcze, inne powodują alergie i różne problemy zdrowotne. Również żywność z takich upraw zawiera w sobie pestycydy.
Substancje te kumulują się w glebie i przedostają do wód gruntowych.
Rolnictwo zużywa 70% całej wody pitnej, a w krajach rozwijających się procent ten sięgać może nawet do 95. Zużycie wody w przemyśle, w którym wykorzystuje się zwierzęta jest bardzo duże. Do wyprodukowania 1 kg pszenicy potrzeba 1000 litrów wody, natomiast do wyprodukowania tej samej ilości wołowiny potrzeba 100.000 litrów wody! Również wytwarzanie innych produktów odzwierzęcych pochłania duże ilości wody: 1 jajko - 1000 litrów wody, 1 litr mleka - 3000 litrów wody, 1 kilogram sera - 21000 litrów wody. Nadużycie wody powoduje drastyczne przewężenie koryt i delt rzek, co jest fatalne w skutkach dla lokalnej fauny i flory. Im więcej zwierząt hodowanych na rzeź, tym więcej odchodów, które często w postaci szlamu dostają się do rzek i potoków, zanieczyszczając wodę i niszcząc w niej wszelkie życie.
Woda jest niezbędnym składnikiem do życia na Ziemi, jednak przez zanieczyszczenia coraz trudniej, aby była świeża i zdrowa. Według UNICEF-u 1,5 miliona dzieci umiera rocznie z powodu zanieczyszczenia wody.
Przemysł mięsny to także duże koszty energetyczne związane z transportem zwierząt, mięsa, wody, soi czy paszy oraz z tworzeniem budynków hodowlanych, rzeźni, zbiorników na amoniak...
Przy hodowli przemysłowej stosuje się różne antybiotyki i hormony wzrostu dla zwierząt. Mięso jest jednym z głównych źródeł tłuszczów nasyconych i cholesterolu w diecie - czynników przyczyniających się do chorób serca i cukrzycy. Ponadto niezdrowe nawyki żywieniowe przyczyniają się w znacznym stopniu do powstawania nowotworów: raka jelita grubego, prostaty czy piersi. W Polsce choroby krążenia i nowotwory złośliwe są główną przyczyną zgonów i, wraz z otyłością, stanowią najpoważniejszy problem zdrowotny.
Odpowiednio zaplanowana dieta wegańska zapewnia zapotrzebowanie żywieniowe i przynosi wymierne korzyści. Weganie poprzez swój stan zdrowia ograniczają ilość chemii zużywanej do produkcji leków.
Poprzez wybór produktów nietestowanych na zwierzętach, przeciwstawiają się całej, niepotrzebnej branży związanej z wiwisekcją, w tym z hodowlą zwierząt, produkcją klatek, narzędzi...
Również produkcja futer i skór nie wygląda tak naturalnie, jak się powszechnie uważa. Nieprzetworzona skóra zwierzęcia podlega procesowi rozkładu, w końcu jest to kawałek ciała, dlatego poddaje się ją garbowaniu. Takie wzmacnianie jest źródłem emisji wielu substancji chemicznych, szkodliwych dla zdrowia. Pracownicy garbarni są potencjalnie narażeni na działanie związków rakotwórczych lub wywołujących inne dolegliwości. W powietrzu ich stanowisk pracy wykazana została obecność amoniaku, kwasu siarkowego i siarkowodoru. Przy produkcji futer i skór ponownie występują zanieczyszczenia związane z hodowaniem zwierząt. Najczęściej hodowanym gatunkiem zwierząt na futro w Polsce jest norka amerykańska, która przedostając się do lokalnych ekosystemów, poprzez swą drapieżność, może spowodować duże szkody.
Weganizm jest zazwyczaj oznaką świadomego życia, w którym bierze się pod uwagę interesy wszystkich istot i dba o całą przyrodę. Weganie często poszukują produktów ekologicznych, organicznych czy lokalnych. Starają się oszczędzać wodę, energię i nie marnować żywności.
Weganizm jest bardzo dużym korkiem w budowaniu porządku w przyrodzie. Zwłaszcza w dzisiejszych czasach, kiedy przemysł związany z eksploatacją zwierząt strasznie niszczy środowisko. Daje on nadzieję na wolność wszystkim istotom, które obecnie strasznie cierpią przez ludzi i buduje lepszy świat dla nas wszystkich.

Łukasz Musiał

Przy pisaniu artykułu korzystałem ze strony: http://empatia.pl/str.php?dz=117,
broszury "Planeta na Talerzu" i pierwszego Zeszytu Praw Zwierząt fundacji Viva!
oraz wiedzy własnej.

poniedziałek, 21 czerwca 2010

wtorek, 8 czerwca 2010

Zniewolenie.Walka O Wolność.Remix. Daniel Pax.


Teledysk ukazujący cierpienie zwierząt oraz ich wyzwolenie przez aktywistów Animal Liberation Front. Całość okraszone elektroniczną muzyką. Zrobione przez Daniela Paxa, aktywistę walczącego o prawa zwierząt i ludzi.

niedziela, 6 czerwca 2010

Orangutan XVX.Bezwzględny Kapitalizm. Wspaniale wymowny teledysk do muzyki techno


Powyżej możecie zobaczyć stworzony przez Orangutana XVX teledysk pt. "Bezwzględny Kapitalizm". Zmiejające się szybko obrazy poruszają takie tematy jak głód, wyzysk ludzi i zwierząt, zbrojenia, nadkonsumpcja, chciwość, pieniądze, bieda, mięso, multikorporacje, destrukcja planety, zmiany klimatu, wojny, wiwisekcja i wiele innych. Wszystko okraszone elektroniczną muzyką ala techno. Porusza serce i daje do myślenia. Rozpowszechnianie jak najbardziej wskazane ! Brawa dla autora !

czwartek, 27 maja 2010

USA: Bestialstwo hodowców krów ujrzało światło dzienne

Działacze organizacji "Mercy for animals" (Litość dla zwierząt) podczas jednego ze śledztw nakręcili ukrytą kamerą akty przemocy na niewyobrażalną skalę na Conklin Dairy Farms, w mieście Plain City, stan Ohio. W czasie 4-tygodniowego śledztwa na przełomie kwietnia i maja aktywista MFA uchwycił na filmie (materiał filmowy dostępny poniżej):

- Brutalne bicie cieląt w głowę, przygniatanie ich do ziemi i przenoszenie za uszy
- Rutynowe używanie wideł do dźgania krów w twarz, nogi i brzuch
- Kopanie powalonych krów (zbyt rannych, by mogły ustać) w okolice twarzy i szyi - nadużycie dokonywane przez właściciela farmy
- Złośliwe bicie łomem w okolice twarzy ograniczonych barierkami krów - w niektórych przypadkach jedna sztuka otrzymywała ponad 40 ciosów
- Wykręcanie ogonów mające na celu ich połamanie
- Uderzanie w wymiona
- Chwalenie się dźganiem nożem, zadawaniem bólu, strzelaniem, łamaniem kości i biciem krów oraz cieląt do śmierci

Po obejrzeniu nagrań Dr. Bernard Rollin, zasłużony profesor nauk o zwierzętach z Colorado State University stwierdził: Jest to prawdopodobnie najbardziej bezsensowny, sadystyczny proceder znęcania się nad zwierzętami, jaki kiedykolwiek widziałem. To wideo przedstawia obliczone, świadomo okrucieństwo opierające się nie o chwilowy gniew, ale o czerpanie przyjemności przez zaxdawanie bólu bezbronnym krowom i cielętom."

Niezwłocznie po zakończeniu dochodzenia MFA zkontaktowało się z prokuraturą w Marysville przekazując materiał dowodowy dotyczący okrucieństwa wobec zwierząt na Conklin Dairy Farms.

Za: mercyforanimals.org


środa, 19 maja 2010

Aktywiści zablokowali Monsanto w Holandii - opis i filmiki






Aktywiści zablokowali Monsanto w Holandii - opis

Około czterdziestu osób tuż przed szóstą nad ranem pojawiło się pod Roterdamską siedzibą Monsanto. Kilka z nich przedostało się na teren firmy. Pomalowany został gigantyczny pomidor i ogórek. Ozdobione one zostały znaczącymi plamkami oraz napisami "GMO". Porozwieszane zostały transparenty. Dwie pary natychmiast poprzypinały się lockonsami w ten sposób, że dwie bramy pozostały zamknięte. Około szóstej rano zaczęli przybywać pierwsi pracownicy, na których czekała kawa oraz nasze oświadczenie o tym, że dzisiaj mają wolne. Wraz z ulotkami tłumaczyliśmy im o co nam chodzi. Ku mojemu zaskoczeniu nie spotkaliśmy się z wrogością lecz raczej zrozumieniem. Wielu z nich wiedziało o złych rzeczach, które Monsanto sprawia ludziom, zwierzętom i planecie. Niektórzy po przełamaniu lodów tłumaczyli się, że pracują tam, bo nie widzą innego wyboru. Wielu zostało w zakładzie po przejęciu małej rodzinnej nasienniczej firmy przez tego dużego molocha. Jednak wielu nie było z tego zadowolonych i otwarcie się nam skarżyli. Dowiedzieliśmy się też, iż wielu także odeszło gdy tylko Monsanto przejęło firmę.
Wraz z brzaskiem dnia przybyli też ludzie z mediów i z policji. Niebiescy z czasem pojawili się w liczbie sześciu samochodów, jednak starali się jedynie wynegocjować znajomość naszych planów oraz jak długo zamierzamy blokować. Przed dziewiątą pod bramą stało już około stu pięćdziesięciu pracowników. Pojawił się nawet szef holenderskiej filii Monsanto oraz ich Europejski dyrektor, a policjanci zaaranżowali spotkanie z nimi. Niestety chyba nie mieli czelności, bo nie odpowiedzieli na prawie żadne z naszych pytań czy argumentów. Europejski szef jedynie zapytał w pewnym momencie : „Wyczyścicie jabłko z waszej farby ?” (Do tej pory myśleliśmy, że to pomidor, jednak może tak właśnie wygląda GMO jabłko haha!), na co ktoś mu słusznie odpowiedział : „A czy ty oddasz życie tym dzieciom, które umarają od pestycydów Raund Up Ready przy plantacji genetycznie modyfikowanej soi ?” Na to pytanie także nie dostaliśmy odpowiedzi.
Około drugiej, gdy wiadomo było, że odwołani pracownicy nie powrócą, zakończyliśmy akcję zostawiając za sobą zamknięte łańcuchami bramy, do których nieszczęśliwie zagubiono klucze ;)

niedziela, 11 kwietnia 2010

"Głód światowy?Zmiana Klimatu?Rozwiązania!"wideo+plakat



Jako, że dobry doktor nie leczy jedynie symptomów lecz skupia się na przyczynach, kolektyw "Duszek Skłoterski" stworzył wideo plakat mający pomóc długofalowo głodującym wyzyskiwanym biednym ludziom. Jako, iż główną przyczyną kataklizmów w dzisiejszych czasach są coraz częściej zmiany klimatyczne, a główną przyczyną głodu jest nie brak pokarmu lecz brak sprawiedliwości czyli wyzysk przedstawiamy w filmiku głównie jedno rozwiązanie, które pomaga zmniejszyć także dużo więcej innych problemów... Zapraszam na film z muzyką Janusza Reichela i La Aferry.

Jest to akcja solidarnościowa, a w związku z tym im większy będzie miała oddźwięk w mediach tym lepiej. Tak więc jakiekolwiek kopiowanie, przesyłanie, publikowanie, embedowanie, wyświetlanie itp. jak najbardziej wskazane i mile widziane. ( to samo zresztą się tyczy każdych innych filmów kolektywu Spirit Of Squatters Collective)

piątek, 19 marca 2010

czwartek, 14 stycznia 2010

Nasza pomoc dla Haitańczyków "Głód światowy?Zmiana Klimatu?Rozwiązania!"wideo


Jak pewnie wielu z Was już wie potrzebna jest pomoc nawiedzonym przez trzęsienie ziemi Haitańczykom. Jako, że dobry doktor nie leczy jedynie symptomów lecz skupia się na przyczynach, kolektyw "Duszek Skłoterski" stworzył wideo plakat mający pomóc długofalowo głodującym wyzyskiwanym biednym ludziom. Jako, iż główną przyczyną kataklizmów w dzisiejszych czasach są coraz częściej zmiany klimatyczne, a główną przyczyną głodu jest nie brak pokarmu lecz brak sprawiedliwości czyli wyzysk przedstawiamy w filmiku głównie jedno rozwiązanie, które pomaga zmniejszyć także dużo więcej innych problemów... Zapraszam na film z muzyką Janusza Reichela i La Aferry.

Jest to akcja solidarnościowa, a w związku z tym im większy będzie miała oddźwięk w mediach tym lepiej. Tak więc jakiekolwiek kopiowanie, przesyłanie, publikowanie, embedowanie, wyświetlanie itp. jak najbardziej wskazane i mile widziane. ( to samo zresztą się tyczy każdych innych filmów kolektywu Spirit Of Squatters Collective)

niedziela, 27 grudnia 2009

Krótko zwięźle i na temat globalnego ocieplenia-wspaniały filmik odsłaniający niewygodną prawdę


Film przedstawia statystyki pokazujące skalę dewastacji środowiska i niegospodarności współczesnych elit gospodarczych.

sobota, 26 grudnia 2009

Petycja o zdelegalizowanie rynku psiego mięsa



Petycja do rządu Korei Południowej o zdelegalizowanie rynku psiego mięsa
i skuteczne zakończenie procederu hodowania i mordowania psów na mięso.
http://www.uniteddogs.com/stopkillingdogs/

Jest 330 tyś podpisów, potrzeba jeszcze 660 tyś.




sobota, 7 listopada 2009

Pożeranie Ziemi (Devour the Earth) film wyjaśniający co ma ekologia wspólnego z wegetarianizmem


Jeden z lepszych filmów wegetariańskich. Polecam wszystkim jedzącym mięso, dla których ważna jest przyszłość ich dzieci, naszej planety itp.

niedziela, 16 sierpnia 2009

Część mięsna supermarketu zamknięta z powodu zmian klimatycznych - wideo relacja z Aktywistycznego Obozu Klimatycznego w Belgii

Aktywistyczny Obóz Klimatyczny w Belgii


3-9 sierpnia 2009 r., w pobliżu Antwerpii(Belgia)
Różne osoby i  organizacje z całej Belgii i Holandii wspólnie utworzyły tego tego lata aktywistyczny obóz klimatyczny. Biorąc inspirację zarówno z brytyjskich jak i niemieckich obozów klimatycznych, nasz obóz był tygodniem imprez skupiających się na edukacji, akcji bezpośredniej, kreowaniu ekologicznego życia i opierającego się na tym ruchu. Był to jeden z naszych sposobów na tworzenie ruchu zdolnego do zwalczania głównych przyczyn zmian klimatycznych.

Klimaatactiekamp


Poprzez utworzenie obozu chcieliśmy dotrzeć do wszystkich tych, którzy podzielają naszą wizję. Obóz był miejscem dla każdego, kto ma już dosyć pustej retoryki rządowych i korporacyjnych kłamstw; dla wszystkich, którzy obawiają się, że zbyt małe kroki nie są wystarczające co do rzeczywistej skali problemu;dla wszystkich co uważają, że obecny klimat polityki to tylko zwiększenie nierówności i niesprawiedliwości, a także dla każdego, kto martwi się o naszą przyszłość i chciał coś zrobić w tym temacie. Było to nie tylko miejsce dla doświadczonych działaczy, ale także dla wszystkich tych, którzy są zainteresowani, którzy chcą dowiedzieć się więcej, i szukają sposobów na bycie bardziej aktywnym.
  Jedną z akcji obozu było zamknięcie stoiska mięsnego w supermarkecie de haize z powodu zmian klimatycznych. Na razie wideo, a szerszy opis wkrótce wraz obszerniejszym opisem samego obozu, a także innych akcji, które też w większości uwiecznione były na filmach przez Spirit Of Squatters( Na you tube programie Duszka |Skłoterskiego możesz już zobaczyć 4 inne relacje z akcji na obozie)
Skontaktuj się : info@climateactioncamp.org (nie po polsku)
Więcej info :
http://climateactioncamp.org


Myślę, że więcej niż 95 % polskiego społeczeństwa nie zdaje sobie sprawy, że to jedzenie mięsa jest główną przyczyną efektu cieplarnianego, a nie jak wielu myśli samochody. Nic dziwnego skoro o ograniczeniu naszych apetytów nie słyszy się prawie wcale. Dlatego uważam, że tego typu akcja jest jak najbardziej wskazana by ludzie w końcu sobie uświadomili, że mięso to nie tylko morderstwo zwierząt lecz też naszej planety, a więc ludzi też. Pod poniższym linkiem starałem się zebrać powiązania konsumpcji mięsa z destrukcją planety :
http://positi.blogspot.com/search/label/ekologia
z bardziej wegetariańskiego punktu widzenia :
http://positi.blogspot.com/search/label/wegetarianizm
I NA CO WARTO TEŻ ZWRÓCIĆ UWAGĘ: JEDZENIE MIĘSA JEST TEŻ GŁÓWNA PRZYCZYNĄ GŁODU W TRZECIM ŚWIECIE co potwierdzają artykuły zebrane tu:
http://positi.blogspot.com/search/label/g%C5%82%C3%B3d
Miłego czytania !!!

poniedziałek, 20 lipca 2009

Pierdząca krowa pod Wysoką Bramą

Pierdząca krowa pod Wysoką Bramą

Mięso, mleko, jaja - w większości pochodzą z niezdrowych chowów przemysłowych. O niebezpieczeństwach z tym związanych aktywiści Fundacji Viva! będą mówili dziś w Olsztynie.

Fot. Fundacja Viva!

Polacy spożywają ponad 70kg mięsa rocznie. Nie łudźmy się, że pochodzi ono od dobrze traktowanych
zwierząt, żyjących w warunkach zbliżonych do naturalnych. Większość mięsa (a także mleka i jaj) pochodzi
z wielkoprzemysłowych hodowli, w których setki – jeśli nie tysiące – zwierząt przetrzymywane są w
barakach w tłoku, brudzie, smrodzie, w jałowym środowisku.

- Te skandaliczne warunki powodują u zwierząt
rozwijanie się chorób psychicznych, akty agresji o nasileniu nie spotykanym w naturze, nierzadko
kończących się kanibalizmem, ciągły stres, który powoduje obniżenie odporności oraz cały wachlarz chorób - twierdzą członkowie Fundacji Viva! - Choroba wściekłych krów, ptasia grypa, świńska grypa, pryszczyca – to epidemie wywołane
wielkoprzemysłowym chowem przez ostatnie kilkanaście lat.

Aktywiści będą informować Polaków o niebezpieczeństwach związanych z chowem przemysłowym, z którego pochodzi większość produkowanego obecnie mięsa, mleka i jaj. Opowiedzą o dewastacji środowiska naturalnego, eksploatacji zwierząt oraz ryzykowaniu zdrowia społeczeństwa. Pomoże im w tym pierdząca krowa, która symbolizuje emisję metanu przez sektor hodowlany (metan jest bardzo silnym gazem cieplarnianym), oraz zakuta w kajdany świnia, symbolizująca wykorzystywanie zwierząt, które jest nieetyczne.

Kampanię wspiera
Maja Ostaszewska

- Całkowicie solidaryzuję się z kampanią Viva! Akcja dla zwierząt przeciwko przemysłowemu chowowi świń - mówi Ostaszewska. - Te delikatne zwierzęta żyją, są transportowane i zabijane w potworny, nieludzki sposób. Mam nadzieję, że każdy wrażliwy człowiek kiedy uświadomi sobie ogrom ich cierpienia, nie będzie chciał się do niego przyczyniać.

Happening odbędzie się pod Wysoką Bramą o 14.

Dodaj komentarz

zgłoś nadużycie Jurek Duszyński, Utworzony: 2009-07-20 13:35:15

Afera z wielkimi hodowlami zwierząt

Brak jest właściwej kontroli ważnego i lekceważonego etapu produkcji mięsnej jaką stanowi hodowla. Zatrute na tym etapie mięso, w późniejszym etapie nie naprawi się.

Nie należy w ogóle konsumować wyrobów od zwierząt trzymanych w hodowlach wielkoprzemysłowych. Jako kampanier lansuję powiedzenie, że mięso pochodzące od tych hodowli nie nadaje się nawet dla psa i kota. Bo, to co dla ludzi szkodliwe, dlaczego muszą zjadać nasi pupile? Dlaczego muszą chorować ludzie tam pracujący oraz przebywające zwierzęta? Zachorowalność potwierdzają lekarze weterynarii w oficjalnym wystąpieniu. Można wysnuć, że jak z powodu zatrutego powietrza pracujący tam ludzie zapadają na zdrowiu, to zwierzęta również. Te szkodliwe substancje gromadzą się w tkance mięsnej i w innych organach, które są spożywane przez ludzi (oraz psy i koty).

Często spotykam się z lekceważącym podejściem do sprawy: co z tego, że mięso jest zatrute, powietrze i woda też Jest to prawda, jednak jedzenie zatrutego mięsa to trochę gorsza bajka. Bo, oprócz oddychania zatrutym powietrzem, czy piciem takiej wody, dodatkowo, nie obowiązkowo zmusza się do trucia, spożywając bardzo niebezpieczne produkty. Skarmia się zwierzęta paszami niewiadomego pochodzenia - skąd wiemy czym są skarmiane skoro jak twierdzi NIK w sprawozdaniu brak jest należytej kontroli. Hulaj dusza piekła nie ma!!!
Skutków od razu się nie widzi. Nie uzyskuje się też często informacji, co jest przyczyną dolegliwości. Lepiej dmuchać na zimno i nie kupować. Wiele nie szkodzi trochę wysiłku, aby kupować zdrowsze od gorszego.
Zwierzęta wdychają toksyczne gazy m.in. z rozkładających się, gromadzonych odchodów w zbiornikach pod podłogą chlewni. Gnojowica z tych pomieszczeń, jak i z oddzielnych, olbrzymich oraz otwartych zbiorników stanowi bombę bakteriologiczną!!!
Gazy z wielkich ferm, to jedna ogromna trująca atmosfera. Naukowcy udowodnili, że w tych wyziewach znajduje się od 140 do 200 bardzo groźnych gazów - jak: siarkowodór, amoniak , merkaptany itp. Na wydobywającą się tam atmosferę, narzekają okoliczni mieszkańcy chorujący, nie mogący otwierać okien. Nawet autobusy nie chcą się tam zatrzymywać. Mieszkańców wsi Kiełkowo występujących przeciwko powstaniu takiej wielkiej trucicielki-fermy, skazano na kary więzienia. Gros spraw sądowych o nie wpuszczanie lub nie tolerowanie wielkich ferm mieszkańcy wiosek przegrali.
Gromadzenie gnojowicy w otwartych lagunach, to olbrzymie zagrożenie powstawania chorób roznoszonych przez wiatr, owady i inne. Jest poważne przekonanie, że świńska grypa powstała na wielkiej fermie trzody chlewnej, w pobliżu której ujawniono pierwszy przypadek choroby u człowieka. Co rusz w Polsce ujawniane są przypadki stwierdzające chorobę. W Polsce jest ca 200 potężnych i otwartych lagun z gnojowicą.
Zatruwanie gleby nie przeleżakowaną (czytaj palną chemicznie substancją) gnojowicą przez pracowników ferm wylewających je na polach. Leżakowanie przez co najmniej 4 miesiące powoduje, że zmniejsza się zagrożenie chemiczne. Jednak, czy mimo to nadaje się jako nawóz, z punktu prawnego obecnie ma to miejsce. Od 2000 roku, kiedy do Polski zaczęły wchodzić wielkie korporacje hodowlane, nagle gnojowica przestała być ściekiem, a cennym nawozem. Ścianki i podłoża lagun, gdzie gromadzi się gnojowicę, pękają, przez to dochodzi do trucia gleby. Otwarte laguny z gnojowicą, to tez potężne zagrożenie epidemiologiczne w przypadku powodzi. Tak się stało w USA.

Należy jak najszybciej coś zrobić z inspekcjami czuwającymi nad naszym bezpieczeństwem.

Jak, się oszczędza na jakości, to obecny zysk oddaje po czasie lekarzom i farmaceutom oraz cierpiąc z powodu chorób.

Od lat zajmuję się tematem i dziwię się naiwności konsumentów. Są przekonani, że zło ich nie dosięgnie jedząc te produkty. Najgorsze, że od razu nie mogą się o tym przekonać. Społeczeństwo przyzwyczajone do sielskiego widoku wsi całkowicie nie rozumie, że tu zaszły okropne zmiany. Wybudowano molochy hodowlane zanieczyszczające środowisko.

Teksty na: http://ferma.viva.org.pl/ :
Amerykański gigant wieprzowiny uciążliwy dla rumuńskich rolników
Animal Aid pokazuje rzeczywistość brytyjskich ferm świń
Świńska grypa - chorują ludzie, cierpią zwierzęta
Źródło epidemii świńskiej grypy to ferma należąca do Smithfield?
Urzędy marszałkowskie nie wiedzą, ile jest ferm przemysłowych na ich terenie
Przeciętna krowa z nieprzeciętną historią
Dobrostan się w to nie wlicza
http://ferma.viva.org.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=87&Itemid=1
Czym są fermy przemysłowe?

Jurek Duszyński


piątek, 17 lipca 2009

Chów przemysłowy a środowisko (2)- Ścięte lasy

Lasy deszczowe są ogromnie ważne dla życia na Ziemi. Są nieocenione w przechowywaniu ogromnych rezerw CO2. Ścinanie i palenie kładzie kres wzrostowi drzew i otwiera zgromadzoną przez wieki zawartość CO2 zaledwie w przeciągu kilku minut, w których drewno jest palone. Uwolniony gaz unosi się w górę i przyczynia się do globalnego ocieplenia. Deforestacja w tropikach jest odpowiedzialna każdego roku za około 20% całej emisji dwutlenku węgla spowodowanej przez człowieka (44).

Rokrocznie od 70 do170 tysięcy metrów kwadratowych lasów tropikalnych na minutę ginie pod piłami łańcuchowymi, maczetami, buldożerami i w płomieniach – czego odpowiednikiem będzie obszar wielkości 21-50 boisk do piłki nożnej (45). Lasy deszczowe są początkowo ścinane dla wielkich drzew, które są używane na drewno. Bogactwo młodych drzewek, sadzonek, krzewów, krzaków, roślinności i mniejszych drzew jest ścinane i palone – jak i wiele stworzeń, które są od nich zależne. Ten jałowy ląd, który powstaje na skutek ścinania lasów i ich palenia jest w dużej mierze wykorzystywany pod wypas i uprawę pożywienia dla bydła hodowlanego (46). W 1996 r. USA importowało 4,2% z 939 milionów kilogramów wołowiny importowanej z Brazylii przez Wielką Brytanię (ponad 36 milionów kilogramów wołowiny) (47).

Jednym z najbardziej dotkniętych obszarów jest Kostaryka, która była kiedyś prawie cała pokryta lasami. W przeciągu ostatnich 20 lat prawie 80% jej lasów zostało ściętych. Zaledwie jeden hamburger, zrobiony z wołowiny pochodzącej z Kostaryki, według szacunków kosztuje tyle, ile życie jednego wielkiego drzewa, 50 młodych drzewek i sadzonek jakichś 20-30 różnych gatunków, setek gatunków owadów i wielką różnorodność mchów, grzybów i mikroorganizmów (48).

Jeśli nadać ekonomiczną wartość lasom deszczowym, zostało oszacowane, że przy trwałym zbieraniu plonów w postaci owoców i lateksu, jeden hektar peruwiańskich amazońskich lasów deszczowych jest warty 3 762 funty brytyjskie. Ten sam obszar ziemi jest wart zaledwie 551 funtów jako miejsce do wycinki i nędzne 81 funtów jako pastwisko (49).

Dużo mówi się o sadzeniu większej ilości drzew, by zastąpić te, które zostały wycięte, ale jest to tylko częściowe rozwiązanie. Lasy deszczowe rozwijały się w przeciągu tysięcy lat i stanowią najbogatsze, najstarsze i najbardziej produktywne oraz najbardziej złożone ekosystemy na Ziemi. Jeśli wylesianie będzie kontynuowane w obecnym tempie, naukowcy szacują, że niemal wszystkie ekosystemy tropikalnych lasów deszczowych zostaną zniszczone do roku 2030 (41). Wiekowy las charakteryzuje się stanowiskami ogromnych drzew, które zawierają wielkie ilości węgla, stanowią środowisko naturalne dla wielu gatunków, chronią glebę i przechowują składniki pokarmowe, a także stanowią istotną rekreacyjną, duchową i estetyczną wartość (42). Są również źródłem wysokiej jakości drewna; 80% starych lasów zostało zniszczonych w skali światowej, w tym mniej niż 5 % pozostaje w Stanach Zjednoczonych (43).

Lasy wywierają wpływ nie tylko na zwierzęta, owady, roślinność – na całym świecie ok. 60 milionów ludzi żyje w lasach i ich przetrwanie zależy od nich. Dla tych tubylczych ludów lasy to ich domy, źródło przetrwania, duchowości i kultury. Bezpieczeństwo ich społeczności leży w bezpieczeństwie lasów, tak więc ich głęboka wiedza o lasach wpływa na to, by je chronić i utrzymać przy życiu; jednakże przy obecnym tempie wylesiania i niewielkiej ochronie dla tych ludów, przyszłość wygląda niepewnie. Już teraz stoją w obliczu zmniejszenia ich tradycyjnych praw dostępu i użytkowania, przeniesienia ich domów, zagrożeń dla ich źródeł utrzymania, a także w obliczu braku szacunku i ignorancji wobec ich własności, tradycji, wartości oraz w obliczu prześladowań ze strony władz. Można się spodziewać, że te metody postępowania się nasilą, jako że zapotrzebowanie na lasy się zwiększyło (50).

Nie chodzi tylko o to, że lasy deszczowe zostały zniszczone. Środowiska na całym świecie zostały dotknięte przez rolnictwo. W Wielkiej Brytanii ponad 95 % pierwotnych obszarów leśnych zostało zniszczonych – większość tego lądu jest obecnie użytkowana pod wypas zwierząt hodowlanych i uprawę ich paszy. Posiadająca kiedyś piękny i zróżnicowany krajobraz Wielka Brytania stała się monokulturą zbóż.

wtorek, 14 lipca 2009

Chów przemysłowy, a globalne ocieplenie

Fragmenty raportu Vivy! ,,Planeta na talerzu" o wpływie diety mięsnej na środowisko naturalne.

Globalne Ocieplenie

Dwutlenek węgla, metan i podtlenek azotu są naturalnie występującymi gazami w atmosferze. Działają jak powłoka szklarni, zatrzymując ciepło słoneczne i odbijając je z powrotem do ziemi. Ten fenomen jest tym, co sprawia, że świat jest miejscem nadającym się do zamieszkania, utrzymującym atmosferę w temperaturze o 330C wyższej niż byłaby w innym wypadku. Jednakże hodowla zwierząt przyczynia się znacząco do globalnego ocieplenia. Scientific American (9/97) donosi, że produkcja karmy dla zwierząt hodowlanych wymaga używania syntetycznych nawozów, uwalniających podtlenek azotu – gazu, który dużo bardziej przyczyniaja się do efektu cieplarnianego, niż CO2. Przy produkcji karmy i ogrzewaniu budynków, w których przebywają zwierzęta, używa się paliw kopalnych, uwalniając CO2; podczas rozkładu płynnego obornika uwalniają się większe ilości metanu do atmosfery, jak również wytwarza się podtlenek azotu (37).

Lepiej na zewnątrz niż do wewnątrz? Może jednak nie. Więcej bydła oznacza także więcej gazów wydalanych z żołądka w wyniku odbijania i to jest obecnie drugi czynnik przyczyniający się do globalnego ocieplenia po spalaniu paliw kopalnych. Zwierzęta hodowlane na całym świecie przyczyniają się do 16% całej emisji metanu (38). Metan jest 20 razy silniejszym czynnikiem powodującym ocieplanie globu niż CO2, z którym się łączy nad ziemią (39).

Koncentracja dwutlenku węgla, metanu i podtlenku azotu jak do tej pory zależała od skomplikowanej interakcji pomiędzy oceanami, lasami, glebą, pokrywą lodową i chmurami. Te naturalne zmiany zachodziły przez miliony lat. Jednakże przez ostatnie kilka dekad widzimy nadzwyczajną eksplozję ilości tych trzech gazów cieplarnianych. Rezultatem jest globalne ocieplenie. Wszystkie 10 z rekordowo najcieplejszych lat przypada na ostatnie 15.

Wyższe temperatury mogą brzmieć wspaniale dla tych, którzy żyją w zimnym klimacie, ale takie dramatyczne zmiany w rzeczywistości mogą oznaczać katastrofę. Brytyjskie Hadley Centre for Climate Change (Centrum do Zmian Klimatu) przewidziało dramatyczne wydarzenia, obejmujące, na przykład, powodzie. Kiedy pokrywy lodowe będą topnieć, a oceany światowe ogrzewać się i powiększać, powodzie będą globalnym problemem. Liczba ludności na wybrzeżu, która jest narażona na powodzie każdego roku, wzrośnie z 5 milionów do 100 milionów do roku 2050 i do 200 milionów do roku 2080. Szerokie połacie lądu, około jedna trzecia całej ziemi rolniczej i niektóre kraje wyspowe znikną pod wodą na zawsze, kiedy poziom mórz wzrośnie. Masowa migracja milionów ludzi, pozbawionych lądu, to potencjalna środowiskowa i humanitarna katastrofa oraz zagrożenie poważnym konfliktem.

Kolejnych 30 milionów ludzi będzie głodować za 50 lat, ponieważ ogromna część gleby Afryki stanie się zbyt sucha pod uprawę. Dodatkowo 170 milionów ludzi będzie żyło w krajach ze skrajnym niedoborem wody.

Malaria, jedna z najgroźniejszych światowych chorób, zagrozi o wiele większym obszarom planety (40).

Regiony tundry na świecie zawierają wewnątrz zamarzniętego gruntu niemożliwą do oszacowania ilość metanu. Kiedy gleba rozmrozi się z powodu wzrostu temperatur, biliony ton gazu mogą zostać uwolnione, by przyczynić się do globalnego ocieplenia. Im bardziej ziemia będzie się ogrzewać, tym więcej gazu będzie się uwalniać. To jest tzw. pozytywne sprzężenie zwrotne i może oznaczać, że efekt cieplarniany stanie się niemożliwy do powstrzymania, a jego konsekwencje będą nieznane.