środa, 14 maja 2008

Alternatywny bank Kiva

Kiva to charytatywna inicjatywa wspierająca drobnych przedsiębiorców w najbiedniejszych rejonach świata. Od innych działających tam organizacji diametralnie różni się zasadami pomocy. Zamiast oddawać swoje pieniądze potrzebującym, możemy je pożyczyć. Gdy kredytobiorca spłaci
pożyczkę, pieniądze możemy odzyskać lub przekazać innej osobie.


Kiva to charytatywna inicjatywa wspierająca drobnych przedsiębiorców w najbiedniejszych rejonach
świata. Od innych działających tam organizacji diametralnie różni się zasadami pomocy. Zamiast
oddawać swoje pieniądze potrzebującym, możemy je pożyczyć. Gdy kredytobiorca spłaci
pożyczkę, pieniądze możemy odzyskać lub przekazać innej osobie.



Na stronie kiva.org możemy obejrzeć, kto obecnie potrzebuje pomocy i
na jaki cel zamierza ją przeznaczyć. Może to być azerski rybak planujący zakup lodówki, tadżycka
krawcowa chcąca rozbudować warsztat, libański mechanik samochodowy zamierzający nabyć nowe
narzędzia albo peruwiańska pasterka z perspektywą powiększenia stada krów. Od nas zależy, komu
pożyczymy pienądze.



Średnia wysokość kredytu to około 500 USD, zaś minimalna wpłata od pojedynczej osoby to 25 USD.
Cała siła tkwi w ilości tych małych wpłat, które błyskawicznie zbierają się w pokaźne sumy. Za
ideę mikrokredytów w 2006 roku Muhammad
Yunus otrzymał Pokojową Nagrodę Nobla.



Ogromną zaletą takiej pomocy jest fakt, że trafia ona do osób przedsiębiorczych i zaradnych, które
zamiast przejeść otrzymane pieniądze, zainwestują je i przyczynią się do wzrostu lokalnej
gospodarki. O wiarygodność kredytobiorców dbają lokalne organizacje mikropożyczkowe, które
rozliczane są ze swoich wyników. Kiva szczyci się współczynnikiem niespłaconych kredytów poniżej
1% ogółu, zaś liczba spłacanych po terminie nie przekracza 4%.



Warto nadmienić, że żadna z firm pośredniczących w operacji nie pobiera procentów. Także PayPal
zrezygnował z pobierania prowizji od wpłat dokonywanych na konto Kivy.



Jeśli chcesz pożyczyć komuś swoje oszczędności, wejdź na stronę Kivy.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz