z http://www.mmwarszawa.pl/4878/2009/7/1/viva-przed-mcdonalds-chow-przemyslowy-smierdzi-zdjecia;jsessionid=nw988pljzkaj?districtChanged=true
Fundacja Viva! - Akcja na Rzecz Zwierząt rozpoczęła w Warszawie ogólnopolską akcję informacyjną Zobacz na mapie
Przed restauracją McDonald's obrońcy praw zwierząt przebrani za świnie i krowy uświadamiali warszawiaków, że chów przemysłowy jest szkodliwy dla ludzi, zwierząt i środowiska naturalnego.
W środę (1 lipca) między godz. 14.00 a 15.30 kilkuosobowa grupa młodych ludzi na rogu ulic Marszałkowskiej i Świętokrzyskiej, przy restauracji sieci McDonald's, rozstawiła roll-upy mówiące o zagrożeniach związanych z masową "produkcją" wytworów zwierzęcych i w pluszowych przebraniach zwierząt rozdawała przechodniom ulotki.- Wybraliśmy takie miejsce, żeby widziało nas jak najwięcej osób - wyjaśnia Marta Paciorkowska, organizatorka happeningu z ramienia Vivy! - Wcześniej robiliśmy nasze akcje na placu przed wejściem do metra Centrum, ale tam brakuje już miejsca, bo stoją drobni sprzedawcy, grają Indianie. Nie atakujemy bezpośrednio sieci McDonald's, ale z tą firmą w tle nasz happening będzie miał większy wydźwięk. Może ludzie nas posłuchają.
Zwierzęta hodowane przemysłowo cierpią
Fundacja Viva! pokreśla w swojej kampanii, że większość produkowanego obecnie mięsa, mleka i jaj pochodzi z chowu przemysłowego, który doprowadza do masowego cierpienia zwierząt. Np. kury nioski całe życie spędzają w klatkach - na jedną przypada obszar o powierzchni kartki A4. Z kolei świnie w trakcie ciąży przetrzymywane są w kojcach porodowych. Dużę zagęszczenie, brak zajęć, choroby - to wszystko powoduje u zwierząt ogromny stres. Atakowanie współbraci jest normą, zdarza się również kanibalizm. Dla wygody hodowcy okalecza się zwierzęta bez znieczulenia: kastruje młode świnie, obcina się im ogony, kurom dzioby, a bykom rogi.
Ptasia grypa, BSE - obydwie te choroby nie rozprzestrzeniłyby się, gdyby nie przemysłowa hodowla. Beznadziejne warunki oraz stres powodują, że zwierzęta zapadają na wiele różnych chorób, w tym kulawizny, przerost wymion, zatrucia. Z kolei przetrzymywanie ich w dużym zagęszczeniu sprzyja przenoszeniu choroby na kolejne zwierzęta.
To, co jesz, ma wpływ na środowisko
Metan wydzielany przez zwierzęta hodowlane przyczynia się do globalnego ocieplenia bardziej niż cały przemysł transportowy. Wyprodukowanie 400 g wołowiny powoduje emisję gazów cieplarnianych odpowiadających 6,5 kg dwutlenku węgla, 1 litr mleka to ponad 1 kg CO2, a 1 kg marchewki to zaledwie 40 g CO2.
Odchody zwierząt przedostają się do wód gruntowych i do Bałtyku, powodując wymieranie życia. Bezcenne płuca Ziemi, lasy deszczowe, niszczone są pod pastwiska dla krów i uprawy genetycznie zmodyfikowanej soi, przerabianej później na paszę dla zwierząt.
W okolicy ferm przemysłowych nie da się oddychać. Mieszkańcy skazani na sąsiedztwo hodowli narzekają na choroby górnych dróg oddechowych, nudności i bóle głowy. Wiele takich przypadków odnotowano również w Polsce.
Wybierz wegetarianizm! Wybierz weganizm!
Jakie wyjście z tej sytuacji widzi Fundacja Viva!? Oczywiście przejście na weganizm lub wegetarianizm, co byłoby nie tylko sprzeciwem wobec praktyk przemysłu mięsnego, ograniczeniem ciągłej dewastacji środowiska naturalnego, wyrazem empatii wobec cierpiących zwierząt, ale też szansą na poprawienie swojego stanu zdrowia.
- Proponujemy, by ludzie rezygnowali z produktów chowu przemysłowego - mówi MM Warszawa Marta Paciorkowska. - Można zacząć tak, jak zrobiło to pewne miasteczko w Belgii. Mieszkańcy ustanowili jeden dzień wegetariański w tygodniu, by chronić Ziemię przed zmianami klimatu.
Happening był początkiem wakacyjnej kampanii Vivy! przeciwko przemysłowemu chowu zwierząt. Po akcji w Warszawie informatorzy przebrani za krowy i świnie ruszyli w trasę po Polsce. Happeningi "Chów przemysłowy śmierdzi" odbędą się kolejno w następujących miastach: Łódź - 2.07, Radom - 3.07, Lublin - 4.07, Kraków - 5.07, Zakopane - 7.07, Bielsko-Biała - 8.07, Katowice - 9.07, Syców - 10.07, Wrocław - 11.07, Poznań - 12.07, Szczecin - 13.07, Gdańsk - 14.07, Sopot - 15.07, Olsztyn - 16.07, Toruń i Bydgoszcz - 17.07.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz