czwartek, 11 marca 2010

Grecja: początek strajku, "Wojna przeciwko wojnie"

Dziś rano rozpoczął się w Grecji kolejny strajk generalny, w którym bierze udział ok. 1 miliona pracowników. W miastach zamknięto większość instytucji i nie działa transport publiczny, co utrudnia ludziom dotarcie na protesty. O północy wstrzymano też cały transport lotniczy i morski. Mimo to demonstracja pod budynkiem parlamentu w Atenach przyciągnęła ponad 20 000 osób. Już na początku doszło do ataku oddziałów do tłumienia zamieszek, zatrzymano co najmniej 5 osób.

Ludzie bronią się koktajlami mołotowa i kamieniami, hasła przewodnie to "Koniec poświęceń, wojna przeciwko wojnie", "Wojna kapitalistom, oto odpowiedź robotników", "Prawdziwe prace, wyższe płace". Protest został zaatakowany przez oddział na motocyklach. Atak odparto, ale jedna osoba została ciężko pobita i aresztowana. Według doniesień agencji Associated Press, do demonstracji dołączyła część policjantów, a 200 umundurowanych funkcjonariuszy pikietowało pod parlamentem jeszcze przed rozpoczęciem protestów. "Nie czujemy się dziwnie, jesteśmy ludźmi pracującymi jak wszyscy inni i krzyczymy o swoje prawa", komentuje sekretarz stowarzyszenia policjantów.

Zamieszki trwają również w Salonikach, gdzie w protestach bierze udział ok. 14 000 osób. Demonstranci ograbili dwa korporacyjne supermarkety i cukiernię.

Za: AP, occupiedlondon.org

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz