Negacjonista Dawid Irwing zaplanował sobie trasę we Stanach. Miał wystąpić z wykładem w Nowym Jorku i New Jersey. Miejsca spotkań mieli być nie ujawnione - tylko dowiedzieli się o tym antyfaszyści. Zapowiedzieli protesty więc wystąpienia zostały odwołane.
Jeden z miejsc spotkań powiedział, że jakiś "Michael Singer" ( w realu Michael Santomauro) zarezerwował salę i nie powiedział, że miał tam wystąpić Irwing.
Irwing potem wynajął pokój w hotelu oraz salę konferencyjną i próbował wystąpić tam. Antyfaszyści o tym dowiedzieli się i opublikowali w sieci nazwę hotelu, numer pokoju Irwingu oraz jego numer komórki.
Antyfaszystowscy hakerzy także włamali się do prywatnej skrzynki pocztowej Irwinga i znaleźli listę zaproszonych na wykład. Informacje z poczty Irwinga zostały opublikowane na stronie Wikileaks. Oni także kasowali wszystkie pliki na stronie internetowej Irwinga.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz