poniedziałek, 2 listopada 2009

20-lecie Pracowni na rzecz Wszystkich Istot

Stowarzyszenie Pracownia na rzecz Wszystkich Istot obchodziło niedawno swoje dwudziestolecie. Jubileusz tej jednej z ważniejszych w naszym kraju organizacji pozarządowych działających w ruchu ekologicznym był okazją do spotkań ludzi pracujących na rzecz ochrony dzikiej przyrody w całej Polsce: współpracowników, sympatyków, a także osób mających wpływ na decyzje w kluczowych sprawach dla miejsc cennych pod względem przyrodniczym.

Pracownia na rzecz Wszystkich Istot została założona w 1989 roku. Na początku ekolodzy zainteresowali się Doliną Wapienicy, która jest jednym z najcenniejszych zakątków Bielska-Białej. Ówczesny lider pracowni, Janusz Korbel wraz z rosnącym gronem współpracowników dążył do utworzenia w tym miejscu pierwszego w Polsce parku ekologicznego.

Nad zaporą w Dolinie Wapienicy znajdowała się również pierwsza siedziba pracowni. Odbywały się w niej warsztaty, szkolenia oraz spotkania z ludźmi związanymi z ruchem ekologicznym na całym świecie. W domku gościł między innymi norweski profesor Arne Naess. Jest to jeden z współtwórców i propagatorów filozofii głębokiej ekologii, do której odwołuje się pracownia. Z biegiem lat PnrWI stała się organizacją ogólnopolską.

Obecną siedzibą stowarzyszenia jest Bystra, a jego oddziały funkcjonują w całym kraju. W ośrodku w Bystrej odbywają się zajęcia edukacyjne przeznaczone dla zainteresowanych grup (w tym szkół), a także szkolenia specjalistyczne dla przyrodników i aktywistów ekologicznych. W pracowni działa również Centrum Interwencji Przyrodniczej. Stowarzyszenie uczestniczyło w kampaniach w obronie Pilska w Beskidzie Żywieckim, góry św. Anny, Doliny Rospudy, wilka i rysia („Dzikie jest piękne”), Tatr (inicjatywa „Antyolimpijskiego apelu o opamiętanie” podpisanego m.in. przez Czesława Miłosza, Wisławę Szymborską i Ryszarda Kapuścińskiego) oraz w ochronie Puszczy Białowieskiej.

- Ekologia, to nie jest ani bułka, ani ciastko. To jest coś, co się dzieje w społeczeństwie - słowa Mariana Tadeusza Bieleckiego z Polskiego Towarzystwa Tatrzańskiego wyrażają to, co w myśleniu o ekologii jest najważniejsze. Troska o przyrodę nie jest bowiem dla działaczy ekologicznych rezultatem „mody na zielone”, ale wyraża ich postawę obywatelską.

Do znaczących sukcesów PnrWI należy wprowadzenie całkowitej ochrony wilka i rysia oraz moratorium na cięcie starych drzew w Puszczy Białowieskiej i poszerzenie granic Białowieskiego Parku Narodowego, nakaz rozbiórki nielegalnych wyciągów na Pilsku, a także niedopuszczenie do inwestycji w Dolinie Rospudy. Działania na rzecz ochrony tego terenu były prowadzone przez bielskich ekologów od 1986 roku.
Stowarzyszenie działa również na szczeblu lokalnym, prowadząc zajęcia edukacyjne dla bielskich szkół, nauczycieli i urzędników. Realizuje projekt „Monitoringu Karpat”, którego celem jest kontrola inwestycji na tym obszarze oraz projekt edukacyjny „Szkoły dla przyrody”. Kontynuacją kampanii „Dzikie jest piękne” jest ochrona korytarzy migracyjnych fauny na terenie całego kraju.

Obchody dwudziestolecia działalności były okazją do podsumowania osiągnięć i życzeń na przyszłość. Pierwszego dnia w hotelu na Błoniach odbyła się konferencja, w której uczestniczyli przedstawiciele ruchu ekologicznego i instytucji związanych z ochroną przyrody. Swoich przedstawicieli mieli m.in. Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska w Katowicach, Polskie Towarzystwo Tatrzańskie, Centrum Dziedzictwa Przyrody Górnego Śląska, Polskie Towarzystwo Ekologiczno-Kulturalne, Białowieski Park Narodowy, Ruch Ekologiczny św. Franciszka z Asyżu, Śląski Ogród Botaniczny i Stowarzyszenie Olszówka. Urząd Miejski w Bielsku-Białej reprezentował naczelnik wydziału ochrony środowiska Tadeusz Januchta.

Konferencja była okazją do poruszenia ważnych tematów dotyczących problemów ochrony przyrody na świecie. Uczestnicy spotkania z zainteresowaniem wysłuchali wykładów Piotra Skubały i Ryszarda Kulika z Uniwersytetu Śląskiego, Krzysztofa Wojciechowskiego z Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego oraz Radosława Gawlika ze Stowarzyszenia Eko-Unia. Na koniec odbyła się dyskusja o potrzebie istnienia organizacji pozarządowych, które są sumieniem polskiego prawa. Pod adresem pracowni padło wiele słów uznania za bezkompromisowość, konsekwencję i patrzenie na ręce tym, którzy zostali powołani po to, by chronić, a często tylko szkodzą.

- Dziękuję wam za to, że jesteście - podkreślała dyrektor Białowieskiego Parku Narodowego Małgorzata Karaś. - Kiedy jako urzędnik jestem bezradna wiem, że mogę liczyć na waszą pomoc. Podobne słowa uznania i podziękowania za współpracę złożył również prezes zarządu Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska w Katowicach Adam Sieńko.

Fundamentem filozofii głębokiej ekologii, do której odwołuje się Pracownia na rzecz Wszystkich Istot jest myślenie o środowisku jako całości. W świetle takiego spojrzenia człowiek jest częścią przyrody, a szkodząc jej, ludzie działają przeciwko sobie. Stowarzyszenie współpracuje z różnymi naukowcami, przyrodnikami, ludźmi kultury i wszystkimi innymi osobami, którym nie jest obojętny los miejsc cennych pod względem przyrodniczym.

Pracownia była wielokrotnie wyróżniana, m.in. za najciekawsze projekty ekologiczne nagrodą Fundacji Sasakawa Peace Fundation (2001) oraz w konkursie Hawlett Packard (2002/2003). W roku 1999 i 2001 otrzymała nagrodę od Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska za osiągnięcia w dziedzinie edukacji, a w 1996 roku od Ministra Środowiska, Zasobów Naturalnych i Leśnictwa za kampanię w obronie wilka i rysia. W ub.r. natomiast wyróżniono ją nagrodą im. Wiktora Godlewskiego za działania i akcje edukacyjne związane z ochroną przyrody.

Jako organizacja pożytku publicznego, stowarzyszenie prowadzi działalność wydawniczą. W salonach EMPIK dostępny jest miesięcznik „Dzikie Życie”. W różnych miastach Polski prezentowana jest także wystawa fotografii „Dzika Polska”.
Dagmara Stanosz
http://www.bielsko.biala.pl

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz