Jak donosi “The Guardian”, duński parlament ogłosił w środę nową ustawę, która umożliwi policji dokonywanie „prewencyjnych” aresztowań i która rozszerza kary więzienia za akty nieposłuszeństwa obywatelskiego. Ustawa wejdzie w życie „jak na zamówienie” tuż przed Szczytem Klimatycznym ONZ, który ma się rozpocząć 7 grudnia i na który zapowiadają się tysiące aktywistów.
Zgodnie z nowymi przepisami (tzw. „Ustawą zadymową”), duńska policja będzie mogła przetrzymywać osoby aż do 12 godzin (wcześniej obowiązywało tylko 6 godzin), w razie wystąpienia podejrzenia, że „w niedalekiej przyszłości” mogą one złamać prawo. Protestujący będą mogli być aresztowani na okres 40 dni. Wprowadzono kary grzywny w wysokości 671 Euro dla osób, które „naruszają spokój” i pozostają na miejscu demonstracji po jej rozbiciu przez policję.
Policja już zapowiedziała, że użyje nowych uprawnień, by zapobiec “zakłóceniom porządku publicznego”.
Jak stwierdziła rzeczniczka duńskiej grupy Climate Justice Action – „Nowe prawo zostało specjalnie zaprojektowane z myślą o szczycie. To poważne ograniczenie swobody wypowiedzi, które będzie powodem represji wobec wszystkich protestujących, którzy przyjadą do Kopenhagi. Każdy, komu zależy na klimacie staje się automatycznie przestępcą.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz