imc | |
Duńskie media opublikowały wczoraj oświadczenie szefa kopenhaskiej policji - Mogensa Lauridsena nt. porad prawnych dla aktywistów planujących wziąć udział w antyszczycie klimatycznym Coop15, zamieszczanych w internecie. | |
Poradniki dla demonstrantów zawierają objaśnienie przepisów, które policja może przeciw nim wykorzystać, praw jakie im przysługują, grożącego im ryzyka ze strony służb "porządkowych" i metod jego unikania oraz zasad postępowania w czasie protestów i w przypadku zatrzymania. Można też w nich znaleźć szczegółowe opisy procedur działania duńskiej policji oraz m.in. porady by nie odpowiadać na zadawane pytania i nie pozwalać na konfiskowanie telefonow komórkowych. Zdaniem grup antyrepresyjnych, do podstawowych praw osób chcących wziąć udział 12 grudnia w protestach w Kopenhadze, zwłaszcza jeśli pochodzą z krajów o innych systemach prawnych, jest zapoznanie się z informacjami tego typu. Przedstawiciel policji ostrzegł jednak aktywistów, że rozpowszechnianie takich porad może być potraktowane jako zachęcanie do działalności przestępczej i kierowane jest jego zdaniem do ludzi, którzy chcą łamać prawo. Stwierdził również, że "jeśli ktoś nie zrobił niczego złego, nie powinien mieć problemu z informowaniem nas, co robi w Danii i po co tu przyjechał". Pan Lauridsen zapomniał jednak, że w rzekomo demokratycznym kraju wypytywanie ludzi, którzy nie nie zrobili, po co są w Danii i co tam robią nie powinno się cieszyć zainteresowaniem policji. Członkowie parasolowej organizacji organizatorów antyszczytu - Climate Justice Action, miała się wczoraj stawić w głownej komendzie, by "przedyskutować" plany aktywistów. Przekazano im również, że będa musieli dostarczyć policjantom wyjaśnienia dotyczące zawartości kwestionowanych przez służby poradników. Organizacje zajmujące się obroną praw człowieka wyrażają coraz liczniejsze obawy dotyczące sposobu podejścia duńskich władz do legalnych jak podkreślają i uzasadnionych protestów, zwłaszcza w związku z wprowadzoną niedawno legislacją pozwalająca na prewencyjne zatrzymywanie potencjalnych uczestników demonstracji na 12 godzin (poprzedni limit wynosił 6 godz.) Kilka brytyjskich NGO-ów wystosowało też do duńskiej ambasady list z prośbą o wyjaśnienie, czy ich członkowie zamierzający przejść ulicami Kopenhagi ubrani w kostiumy pand będą za to aresztowani, jako ze w Danii zakrywanie twarzy (lub nawet podejrzenie o to, że ktoś chce zamaskować twarz) może być podstawą do zatrzymania i aresztu. Źródło: http://indymedia.org.uk/en/2009/11/442217.html Informacje nt. praw demonstrantów: http://de.indymedia.org/2009/11/266363.shtml Kwestionowany Poradnik Demonstranta: http://www.climate-justice-action.org/practical-info/copenhagen-info/ http://www.climate-justice-action.org/wp-content/uploads/2009/08/Your_legal_rights_in_Denmark.pdf |
niedziela, 29 listopada 2009
Dania: policja ostrzega przed udzielaniem porad prawnych
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz