Jak wynika z kolejnych przecieków opublikowanych przez Wikileaks, rząd Wielkiej Brytanii szkolił paramilitarne bojówki uważane przez organizacje broniące praw człowieka za szwadrony śmierci rządu Bangladeszu.
Członkowie tzw. Batalionu Szybkiego Reagowania, Rapid Action Battalion (RAB), są odpowiedzialni w ostatnich latach za setki pozasądowych morderstw, a także stosowanie tortur. Brytyjskie władze szkoliły ich w zakresie technik przesłuchania. RAB zajmował się także w porwaniami i wymuszaniami.
Szczegóły tego rodzaju szkoleń zostały ujawnione w depeszach amerykańskich i brytyjskich władz dotyczących "antyterrorystycznych" działań rządu Brytyjskiego oraz amerykańskiego w Bangladeszu.
Amerykański ambasador w Dhace, James Moriarty, wyraził pogląd w jednej z depesz, że RAB jest organizacją "doskonale rokującą, aby w przyszłości stać się bangladeską wersją amerykańskiego FBI".
Szkolenie RAB przez brytyjczyków rozpoczęło się ok. trzech lat temu, jeszcze pod rządami Partii Pracy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz