piątek, 23 października 2009

Obama: blogi zagrażają demokracji. Griks: czyli odzyskujemy media :)

Prezydent Stanów Zjednoczonych Barack Obama uważa, że wypieranie tradycyjnych gazet przez blogi internetowe nie jest zbyt pożyteczne. Pisze o tym serwis vbeta.pl

Według Obamy, decentralizacja mediów prowadzić może do zakłamania faktów i manipulacji. Obrona korporacyjnych środków przekazu, w czasie kryzysu ekonomicznego, coraz większego bezrobocia, powiększających się nierówności społecznych, w czasie, kiedy znaczna część społeczeństwa doświadcza krytycznego spojrzenia na empiryczną strukturę kapitalizmu, okazuje się kluczową kwestią dla podtrzymania kontroli nad opinią publiczną. Obama zdaje sobie sprawę, że zmonopolizowany rynek mediów w rekach kilkunastu korporacji, jest gwarantem „bezpieczeństwa narodowego”, tak ważnego dla przetrwania interesów „wolnego rynku”. Ideologiczna mantra chicagowskich chłopców, jest coraz bardziej obalana, poprzez swoją demokratyczną, zdecentralizowaną strukturę informacyjną, coraz trudniejszą do kontrolowania. Dlatego rząd USA planuje wprowadzenie ulg podatkowych dla prasy drukowanej, która dzięki pomocy rządu, może wydźwignąć się z kryzysu.

obama

Sprawa nie dotyczy tylko obrony ideologicznych interesów władzy. Dotyczy także obrony „rynkowego” przetrwania sektora prasowego. Internet oferuje informacje, które wykraczają poza ekonomiczną, czasową oraz ideologiczną zależność konsumencką. Oferuje aktualne wiadomości, możliwość blokowania reklam, interaktywność, szybką selektywność tematów, porównaniu wielu źródeł informacji, oraz brak ponoszenia większych kosztów. Rachunek wydaje się prosty.

Polecam film „Noam Chomsky i media”, który dowodzi, że korporacyjne media nie tylko “nie mówią prawdy”, ale są tubą propagandową rządzących i businessowych elit. Film szczegółową uwagę poświęca amerykańskim środkom masowego przekazu, które służą jako „forma kontrolowania myśli demokratycznego społeczeństwa”, gdzie środki informacyjne systematycznie regulują wiadomości w obronie istniejącego statusu quo. Film zdobył 22 nagrody oraz był prezentowany na 50 międzynarodowych festiwalach filmowych. Został przetłumaczony na kilkanaście języków, w tym polski. Polecam.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz