sobota, 10 października 2009

Jednoczmy się i zwyciężajmy

komentarz do dyskusji na temat sceny niezależnej z www.cia.bzzz.net

Ludzie! Jeśli chcemy zmieniać świat zacznijmy od siebie. Tolerancja nie tyczy się tylko koloru skóry ale także sposobu życia, ubrania, myślenia, wierzeń itp. różnic między ludzkich. Jeśli będziemy patrzeć na to co nas może łączyć, a nie tylko na to co może nas dzielić to razem będziemy na prawdę silniejsi , a na demonstrację bedzie przychodzić nie kilka jeszcze nie wykluczonych osób, a setki. Zaprezentował to wyżej przytoczony Rozbrat(dla niektórych "mit"), na którego demonstrację potrafiło się zjednoczyć ponad tysiąc osób. Ten sukces właśnie był ich właściwym podejściem to aktywizmu. Bez względu na różnicę to miejsce jest otwarte na ludzi o różnych poglądach i to jest ich sukces. Po za tym będąc zjednoczeni możemy więcej się czegoś od siebie nauczyć.
Zgadzam się z autorem, że alkohol zniewala i wspomaga system, jednak nikt nie jest święty i to że np. jestem ekologiem nie powinno oznaczać, że nie mogę wspólnie działać z osobą, która je mięso, , że przeszkadza mi to z nią organizować akcję w obronie np. lokatorów. Ja sam kiedyś wydawałem kiedyś więcej na alkochol niż na jakiekolwiek akcje, jednak to, że mogłem w nich uczestniczyć rozwinęło mnie w dobrym kierunku. Dajmy każdemu dorosnąc w ich własnym tępie. Dajmy ludziom żyć tak jak chcą. To ich wybór. Ja wychowałem się na punku, scenie, DIY itp.
To muzyka wprowadziła mnie w anarchizm, bunt, alternatywy. Kiedyś też może byłem typem, których postawa denerwuje niektórych. Teraz mogę powiedzieć, że aktywizm, skłoting,ekologia, punk to moje życie. Nie odcinam sie od korzeni, a staram się je rozwinąć w dobrym kierunku. Na zakończenie "Nie dajmy się podzielić jak wielogatunkowe bydło." Razem jesteśmy silniejsi. Razem możemy więcej. Razem nic nas nie pokona. - motto naszego programu radiowego

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz