Belgijskie miasto przechodzi na wegetarianizm
Miasto Gent w północno-zachodniej Belgii jest pierwszym na świecie miastem, którego mieszkańcy będą regularnie, początkowo raz w tygodniu, spożywać wyłącznie wegetariańskie dania. Poprzez ogłoszenie czwartku "wegetariańskim dniem" władze miasta chcą ograniczyć negatywny wpływ hodowli zwierząt na środowisko i klimat.
Począwszy od maja, co tydzień w czwartek urzędnicy i politycy w Gent będą rezygnować z jedzenia mięsa, dając dobry przykład mieszkańcom. Już we wrześniu dołączą do nich uczniowie szkół. Udział w akcji jest oczywiście dobrowolny, a jego głównym celem jest podniesienie świadomości wokół kwestii związanych z ochroną środowiska, globalnym ociepleniem i zdrowym odżywianiem. Wegetariański czwartek ma zminimalizować "ślad węglowy" miasta i pomóc w walce z otyłością wśród jego mieszkańców.
Z badań Organizacji Narodów Zjednoczonych ds. Wyżywienia i Rolnictwa (FAO) wynika, że chów przemysłowy zwierząt jest odpowiedzialny za 18% światowej emisji gazów cieplarnianych. Dla porównania - to więcej niż emituje globalny transport.
"Gdyby wszyscy we Flandrii zaprzestali jedzenia mięsa choć raz w tygodniu, przyczyniłoby się to do ograniczenia rocznej emisji CO2 w ilości porównywalnej do wycofania z dróg pół miliona samochodów" - powiedział Tobias Leenaert z lokalnego oddziału organizacji wegetariańskiej EVA.
Na potrzeby akcji wydrukowano 90 tysięcy specjalnych map miasta, na których zaznaczone zostały punkty gastronomiczne oferujące bezmięsne menu. Władze będą przekonać mieszkańców do wegetariańskiej diety poprzez organizowanie degustacji potraw, rozdawanie broszur z przepisami. Zaplanowano także festiwal zdrowej żywności.
piątek, 15 maja 2009
Belgijskie miasto Gent przechodzi na wegetarianizm
Etykiety:
wegetarianizm
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
i bardzo dobrze!
OdpowiedzUsuńsuper pomysł :)
OdpowiedzUsuń