W dzisiejszych czasach, dla większości ludzi, czasem nieświadomie, pieniądze stały się ważniejsze od drugiego człowieka, a prawo i system dominują nad rozsądkiem. Sytuacja taka wynika, głównie z myślenia, że pieniądze i rzeczy materialne dadzą nam szczęście. Dodatkowo wpaja się nam chęć ‘bycia lepszym’ od innych, bogatszym, piękniejszym, co tworzy chorą rywalizacje. Zamiast współdziałać i zmieniać rzeczywistość na lepszą, większość ludzi myśli tylko o sobie i swoim wygodnym życiu, często kosztem innych.
Nie mały udział ma w tym telewizja, którą masy ludzi ogląda i zapisuje w mózgu hasła, takie jak: wygrywaj, tylko dla ciebie, musisz to mieć, bądź lepszy od innych, nie dla idiotów,… Ponadto powiela schematy, koduje tysiące niepotrzebnych i kłamliwych reklam, całe historie bohaterów z seriali, które ukazują jak żyć. Czasem ludzie więcej czasu spędzają w otoczeniu telewizora i rodziny z serialu, niż we własnym domu, tworząc realną rodzinę. Z wiadomości dowiadujemy się o wielu tragediach w Polsce i na Świecie, widzimy co się stało, wiemy co rząd uchwala, ale rzadko kiedy dowiadujemy się jak temu zaradzić, że to wszystko zależy od zwykłych ludzi, którzy razem powstrzymają największych spiskowców, oszustów, dyktatorów i kreatorów systemu, którzy tworzą z ludzi nieczułe i mało myślące samodzielnie istoty. Ludzie są sterowani i podążają torami zasad, tunelami zbudowanymi ze schematów, niewiedzy, oszustw korporacji i rządów. Ktoś ciągle podejmuje decyzje o systemie, w którym żyjemy, coraz bardziej zniewala i kontroluje, a większość ludzi myśli, że to dla ich bezpieczeństwa. Mury, płoty, kraty, bramy, kamery, szkolone psy, ochrona, broń, paralizatory… wszystko to sprawia, że ludzie tracą do siebie zaufanie, zamiast odcinać się od siebie, powinniśmy nawzajem nawiązywać kontakty, współpracować i darzyć się zaufaniem. Tysiące kamer, policja, wojsko, kary, więzienia,… Bezpieczeństwo? Tylko wtedy, kiedy jesteś potulną, bezmyślną istotą… kiedy z czymś się nie zgadasz lub zrobisz coś z serca, współczucia i rozsądku, ale niezgodnego z prawem i systemem to te wszystkie „środki bezpieczeństwa” są przeciwko tobie. Prosty przykład: znany w całej Polsce piekarz, który stracił cały dobytek, ponieważ karmił głodnych chlebem, a nie opłacał podatku od darowizny.. teraz ponoć to się zmieniło, ale takich spraw jest pełno. Kiedy np. ktoś głosi hasła przeciw Coca-Coli lub niszczy jej własność, ponieważ wie, że firma ta przyczyniła się do śmierci pracowników w Kolumbii, zanieczyszcza wodę w Indiach, jest szkodliwa, uzależnia, oszukuje,… to osoba ta jest postrzegana jako wandal, zły anarchista, itd… a korporacja Coca Coli wiesza miliony reklam, otacza Cię na okrągło i nikt nie widzi, tego wszystkiego co zniszczyłoby opinie tej korporacji, ponieważ ktoś na tym zarabia i zdobywa ‘władzę’ nad naszą wspólną planetą. Kiedy wchodziliśmy do Unii Europejskiej, byłem za, nie dostrzegałem problemu. Dziś jestem przeciwny czemuś co nie jest potrzebne, unii, która narzuca kolejne normy, przepisy i prawa, nie patrząc na zwykłych ludzi, a nawet zwrócone przeciwko większości ludzi i rozumnemu myśleniu. Przerażającym mnie przykładem, jest kontrola żywności i planowanie wprowadzenia chemizacji pokarmów. Zero naturalnych produktów spożywczych, wszystko ma być nawożone sztucznie, faszerowane chemią, polepszaczami,… niby dla bezpieczeństwa i zdrowia ludzi. Jest to chęć pozbycia zwykłych ludzi dostępu do naprawdę zdrowej i naturalnej żywności, ziół rosnących na polach, owoców z sadów i działek. Przykładów błędnego systemu jest tyle, że nie wiem, o których pisać, które wybrać, jak informować i najważniejsze jak dotrzeć do ludzi, żeby zaczęli myśleć i co najważniejsze działać, działać teraz ! Każdy z nas jest w tym systemie i każdy z nas może jemu przeciwdziałać lub go przekształcać. Każde, nawet najmniejsze działanie ma wpływ, informowanie ludzi, robienie ulotek i plakatów, dyskusje, rozmowy ze znajomymi, organizacja pokazów filmowych, wykłady i wiele innych. Nieważne w jakiej formie będą działania, ważne, że ktoś nie jest obojętny wobec oszustw, cierpienia, głodu, niesprawiedliwości, wyzysku, wojny…
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz