imc | |
Policja w Plymouth zwolnila wszystkie 5 osób aresztowanych przed szczytem G20 na podstawie Ustawy o Zwalczaniu Terroryzmu i podejrzewanych o "planowanie akcji terrorystycznej". Dowodem na ich "terrorystyczny spisek" mialy być fajerwerki znalezione w domu jednego z aktywistów oraz "polityczne broszury i ulotki". Po przeanalizowaniu "dowodów" w jakich posiadanie weszła policja w trakcie przeszukania domów podejrzanych, okazało sie jednak ze nie da się na ich podstawie sformułowac zarzutów, które nie zostałyby wyśmiane przez sąd. Cała piątka została więc wypuszczona. | |
Funkcjonariusz ze skonfiskowaną toksyczną bibułą Aresztowanie domniemanych "terrorystów" zostało wykorzystane przez służby do usprawiedliwienia policyjnych represji w czasie antyszczytu G20, a zatrzymań dokonano najprawdopodobniej właśnie w tym celu.Ostatnia osoba z piątki z Plymouth - 25-letni mężczyzna aresztowany 27 marca wraz z dwiema 20-latkami, 19-latkiem i 16-letnim chłopakiem, został zwolniony we wtorek 7 kwietnia, po 11 dniach w areszcie. Policja utrzymuje, ze śledztwo w tej sprawie będzie kontynuowane, a skonfiskowane w domach aresztowanych materiały (tak wywrotowe jak ulotki Climate Camp) - dokładnie analizowane. Uspokaja jednak obywateli, że "wypuszczeni nie stanowią zagrożenia dla społeczeństwa". Więcej o zatrzymaniach w Plymouth: http://pl.indymedia.org/pl/2009/03/43676.shtml Źródło: http://indymedia.org.uk/en/2009/04/427054.html |
czwartek, 9 kwietnia 2009
G20: Pięciu "terrorystów" zwolniono bez zarzutów.Czyli ciąg dalszy policyjnych manipulacji
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz