Świadomość rodziców o tym, jak i gdzie powstają kupowane przez nich zabawki jest wciąż niewielka. Tymczasem wytwarzanie zabawek wiąże się z dużym nakładem ręcznej pracy – wykrawania, szycia, wypychania, skręcania. W Chinach, skąd pochodzi 80% zabawek dostępnych na rynku, pracę tę wykonują setki tysięcy młodych dziewcząt i chłopców w wieku 16-25 lat. Warunki, w jakich pracują, powodują najczęściej utratę zdrowia, a czasem również życia, ze względu na śmiertelne wypadki zdarzające się w fabrykach
Członkowie chińskiej organizacji SACOM na prośbę kampanii "kupuj odpowiedzialnie" sprawdzili w zeszłym roku dwie fabryki i sporządzili raport (przeczytaj raport), w którym opisali szczegółowo warunki życia i pracy osób zatrudnionych przy produkcji zabawek. Raport zawiera też zdjęcia robione potajemnie przez pracowników fabryk, na których widać jakie zabawki i w jakich warunkach wytwarzane są w badanych fabrykach.
Duża część opracowania to bezpośrednie wywiady z pracownikami przeprowadzone w pobliżu fabryk: „W samym marcu musiałam wyrobić od 2 do 4,5 nadgodzin dziennie. Zostałam nawet trzy razy zmuszona do pracy przez całą noc, przy czym najdłużej pracowałam 28 godzin bez przerwy. Pomimo tego, zapłacono mi jedynie 1029 juanów” (ok. 500 PLN) – powiedziała im jedna z pracownic.
Listę tak zwanych "zabawek z innej półki" znaleźć możemy tutaj.
Zdjęcia z fabryki:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz