COP15: masowe zatrzymania w Christianii

imc
Wczoraj wieczorem duńska policja zatrzymała w czasie nalotu na wolne miasto Christiania, gdzie po zakończonej demonstracji odbywała się impreza CJA, ok. 200-300 osób.
Po raz kolejny władze skorzystały z nowego "antyhuligańskiego" prawa pozwalającego na masowe prewencyjne zatrzymania. Do pacyfikacji tłumu użyto gazu łzawiącego i pałek oraz po raz piewrszy w czasie COP15 - armatki wodnej. Służby najwyraźniej chcą wyciszyć uliczne protesty przez stałe nękanie aktywistów. Policja przybyła pod Christianii późnym wieczorem - po 22.00, otoczyła dzielnice i zablokowała wszystkie prowadzące do niej drogi. W tym czasie na w środku koncercie w namiocie bawiło się ok. 500 osób. By nie dopuścić policyjnych wozów nas teren Christianii, mieszkańcy i goście postawili na drodze barykady ze starych mebli i łodzi i zaczęli bronić się obrzucając oddziały policyjne butelkami i kamieniami, zbudowane naprędce barykady podpalono. W czasie szturmu policji doszło do zaciętych starć, wg relacji mediów - miejsce przypominało strefę wojny, na ulicy płonęły roztrzaskane koktaile Molotowa, nad dzielnicą latał policyjny helikopter. Po wdarciu się do Christianii policjanci zatrzymali kilkaset osób. Wg relacji świadków - szturmujący policjanci wrzucili do namiotu pełnego ludzi pociski z gazem łzawiącym. Koło północy na miejsce przybyły dodatkowe odziały policji z psami. Ok. w pół do pierwszej służby zaczęły przewozić autobusami zatrzymanych do aresztu; na Princess Street prowadzącej do wejścia do Christianii cały czas stoi kilkadziesiąt policyjnych wozów. Źródło:  http://indymedia.dk/ Zdjęcia:  http://www.indymedia.dk/articles/1752  http://www.indymedia.dk/articles/1767 Filmy:  http://www.flickr.com/photos/43192266@N02/4186257494  http://www.livestream.com/GBCTV  http://indymedia.org.uk/en/2009/12/443484.html