wtorek, 23 listopada 2010

USA: Grupa solidarnościowa SeaSol walczy o prawa lokatorów


|Lokatorzy

Grupa Seattle Solidarity (w skrócie "SeaSol") to grupa pracowników z Seattle walczących o swoje prawa. Członkowie grupy stawiają sobie za zadanie wspieranie innych pracowników w ich walce i ich strajkach, budując solidarność i rozwiązując konkretne problemy związane z mieszkalnictwem, prawami w pracy i innymi problemami, które są spowodowane przez chciwość bogatych i wpływowych.

Na stronie SeaSol opisana jest jedno z działań, w które zaangażowała się grupa. Chodziło o sprawę lokatorki, która mieszkała w domu należącym do firmy Housing Resources Group. W lecie, jej samochód doznał uszkodzenia podczas wypadku. To posłużyło za pretekst do odholowania samochodu z prywatnego miejsca parkingowego i wystawienia rachunku za holowanie w wysokości 547 dolarów. Lokatorka nie mogła dowiedzieć się zawczasu, że jej samochód zostanie odholowany i nie była w stanie zapłacić takiej sumy ze swojej pensji. Niedługo potem, lokatorka wyprowadziła się z mieszkania należącego do Housing Resources Group. Okazało się, że firma postanowiła potrącić całą kwotę kaucji, powołując się na „różne wydatki”.

Lokatorka postanowiła przyłączyć się do SeaSol. W dniu 1 października, wraz z 27 osobami udała się do siedziby firmy HRG z żądaniem, by firma pokryła rachunek za holowanie i oddała kaucje za mieszkanie w pełnej wysokości. Minął dwutygodniowy termin zawarty w żądaniu – bez rezultatu. W związku z tym, SeaSol zaczęło umieszczać plakaty z hasłem "Nie wynajmuj tu mieszkania" na domach należących do firmy. Skoncentrowano się na tych domach, gdzie było najwięcej pustych mieszkań do wynajęcia.

Niedługo potem, firma HRG wysłała lokatorce czek na 300$, stanowiący częściową rekompensatę za holowanie samochodu, ale nadal nie oddała kaucji. W liście do lokatorki, firma sugerowała, że powinna być zadowolona z takiego rezultatu. Jednak to spowodowało tylko gniew z jej strony i kampania plakatowa została nasilona.

Na tym etapie, pracownicy firmy skontaktowali się z SeaSol i chcieli negocjować. SeaSol przystało na spotkanie, na którym oznajmiło, że nie zgodzi się na mniejszą kwotę, niż ta, która była zawarta w pierwszym żądaniu dostarczonym do firmy. Firma próbowała jeszcze podzielić protestujących, mówiąc, że SeaSol nie ma nic wspólnego z lokatorką, ale gdy to nie poskutkowało, HRG w końcu wypłaciło jej pełną wysokość kaucji i brakującą kwotę 247 dolarów za resztę opłaty za holowanie.

http://www.seattlesolidarity.net/

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz