sobota, 20 listopada 2010

Gdańsk: KORYTO żąda przeprosin od radnego


Poszło o zniszczone pod koniec października plakaty Skwierawskiego - dolepiono na nich dymki z hasłem "Popieram podwyżki czynszów". Radny wydał wtedy oświadczenie, w którym stwierdził, że "styl i sposób działania może wskazywać na KW KORYTO". Jego członków, którzy twierdzą, że z plakatową akcją nie mają nic wspólnego, te oskarżenia oburzyły.
- Stwierdzenia pana Skwierawskiego opierają się na nieprawdziwych i niesprawdzonych informacjach. Rozpowszechnianie ich wpływa destrukcyjnie nie tylko na działania naszego komitetu, ale i na moją działalność społeczną - mówi Mateusz Żuk, pełnomocnik KORYTA. Kandydatowi na radnego Żuk zarzuca naruszanie dóbr osobistych i zapowiada, że jeśli w ciągu tygodnia nie będzie przeprosin, sprawa trafi do sądu.
- Panu radnemu chcemy w ten sposób dać nauczkę i lekcję pokory. Jeśli ocenia się ludzi po pozorach, trzeba się liczyć z konsekwencjami prawnymi - mówi Żuk.

(http://gdansk.naszemiasto.pl/)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz