Strajki i protesty pracownicze w całej Europie. Barykady w Hiszpanii
Dziś odbywają się w całej Europie protesty pracownicze przeciwko rządom i kapitalistom, którzy każą za swoje ekscesy płacić zwykłym ludziom. W Hiszpanii ogłoszono strajk generalny, w którym bierze udział obecnie ok. 10 mln pracowników i dochodzi do starć z siłami (nie)porządku. Duże demonstracje odbywają się także w innych krajach.
Będziemy starali się zbierać informacje na temat protestów i aktualizować poniżej.
20.45 W Madrycie na Puerta del Sol rozpoczynają się przemowy biurokratów związkowych. Anarchiści rozwiesili pięciometrowy transparent "Związkowi zdrajcy, strajk należy do pracowników". Służby dużych central związkowych zadziałały szybko i transparent wkrótce zniknął, ale wisiał dostatecznie długo, aby przekaz poszedł w świat.
20.35 W Madrycie demonstruje pół miliona pracowników, w Walencji ok. 100 tys.
20.30 Postkomunistyczna biurokracja związku CC.OO odcięła się od starć z policją, twierdząc, że ich akcje miały jedynie charakter "informacyjny".
20.20 Związkowcy informują, że w strajku generalnym bierze udział 74 proc. pracowników, a w niektórych branżach, jak np. metalowej, chemicznej i energetycznej niemal 90 proc.
20.15 W demonstracjach zwołanych przez CGT i CNT w Barcelonie uczestniczy po kilka tysięcy osób. W demonstrację CNT wjechał w pełnej prędkości wóz policyjny. Demonstranci próbowali dostać się na Plaça Catalunya, gdzie wcześniej okupowany był bank, ale policja zaatakowała marsz i doszło do starć.
20.00 Barcelona: Setki tysięcy demonstrantów na manifestacji zwołanej przez duże centrale związkowe UGT i CC.OO. Trwają występy artystyczne na scenie ustawionej w punkcie końcowym zgromadzenia.
19.55 Barcelona: Paseo de Gracia jest wypełniona demonstrującymi pracownikami.
19.40 Duże starcia z policją na placu katedralnym w Barcelonie. Policja początkowo się wycofała, ale jedynie po to, by przypuścić szarżę na protestujących. Ci ostatni bronią się za pomocą kamieni i ustawianych naprędce barykad.
19.25 Robotnicy dużej fabryki Citroëna w Vigo zatrzymali produkcję.
19.20 400 tys. osób idzie aleją Paseo de Gracia w Barcelonie w głównej demonstracji.
19.10 Barcelona: Na Plaza Urquinaona policja strzela gumowymi kulami w protestujących. Płoną kontenery na śmieci. Policyjne wozy, gdy tylko się pojawią obrzucane są kamieniami.
19.00 Sojusznicy klasowi - zarówno kapitaliści, jak i hiszpański rząd próbują umniejszyć rozmiar strajku generalnego. Szefostwo organizacji pracodawców oświadczyło wręcz, że nie było dzisiaj żadnego strajku generalnego. "Socjalistyczny" rząd, z premierem Zapatero na czele, również twierdzi, że "nic takiego się nie dzieje".
18.55 W Madrycie rozpoczęła się demonstracja dużych central związkowych. Osobne demonstracje zwołały w Barcelonie CNT oraz CGT, które również się zaczęły. W okolicy Plaça Catalunya w tym mieście wciąż gorąco.
18:45 Blok radykalny na demonstracji w Brukseli liczył około 200 osób. Wzięło w nim udział wiele osób z różnych organizacji - w tym syndykaliści z ZSP. Jedyny widoczny baner należał do NoBorder. Związkowcy z polskiej "Solidarności" otrzymali instrukcje, by nie zbliżać się do czarnego bloku. Belgijskie żółte związki również odmówiły maszerowania razem z blokiem radykalnym. Przyłączyły się jedynie pojedyncze osoby. Manewry central związkowych spowodowały, iż policja mogła w wygodny sposób zaatakować blok radykalny gazem i pałkami. Reagując na te manewry, blok radykalny zablokował autobus jednego z belgijskich żółtych związków. Następnie blok radykalny rozproszył się w kilkuosobowych grupkach po Brukseli.
17.55 8.000 osób brało udział w dzisiejszej demonstracji w Bilbao. 2,500 w mieście Vitoria, a 2,000 w San Sebastian.
17.50 Prasa hiszpańska straszy chaosem w centrum Barcelony. Lokalna policja katalońska (a propos zwolenników "autonomii" lokalnych nacjonalizmów) atakuje demonstrantów, dochodzi do walk z anarchistami, płoną barykady. Zajęty przez anarchistów wcześniej bank, został już przez nich opuszczony.
17.30 Hiszpański region Galicia sparaliżował dziś strajk generalny. W Santiago de Compostela policja brutalnie zaatakowała pikietę związkową CNT. 10 osób zostało rannych. W demonstracji w tym mieście, zwołanej przez CNT, uczestniczyło kilka tysięcy osób. W Vigo na ulice wyszło ok. 100.000 osób, natomiast w mieście Corunha wyszło 15 tys. osób.
17.00 Przez Brukselę przeszła licząca 100 tys. osób manifestacja pracowników z całej Europy. Policja aresztowała "prewencyjnie" 148 osób. W Belgii również odbywa się strajk generalny, który objął zwłaszcza komunikację zbiorową. Kilka zdjęć z manifestacji
16.15 Przez centrum Barcelony przechodzi wielotysięczna manifestacja antykapitalistyczna. Jeden z banków został zamknięty przez protestujących. Okupujący są otoczeni przez policję.
16.10 Przez centrum Madrytu przeszła, poza innymi manifestacjami, również kilkusetosobowa demonstracja zorganizowana przez feministki, które zablokowały jedną z ulic handlowych miasta, domagając się zamknięcia sklepów, co się udało w wielu przypadkach.
16.00 W hiszpańskim Teruel rano doszło do blokad dróg dojazdowych do miasta (podobna taktyka stosowana jest w całej Hiszpanii). Do starć z policją doszło pod firmą Unipost. Jeden z pracowników został ranny. Protestujący pracownicy maszerują przez miasto.
15.55 Związkowcy z CNT, CGT, Frente Solidario, SCTA, i Maulets Endavant zamknęli dom towarowy sieci El Corte Inglés w Palma de Mallorca. Także w innych miastach domy towarowe tej sieci są zamykane przez związkowców. W Saragossie doszło do przepychanek z policją pod jednym z nich. Podobnie w Kordobie doszło do starć z policją pod domem towarowym tej sieci. W tym mieście wyruszyła także demonstracja zwołana przez CNT, SAT, USTEA i innych w której bierze udział ok. 10.000 osób.
15.45 Praktycznie cała Hiszpania pogrążona jest w strajkach, protestach i starciach z policją. Trudno opisać wszystko. Od Algeciras na południu Hiszpanii po Las Palmas na Wyspach Kanaryjskich trwa walka.
15.40 W hiszpańskim mieście Ferrol związkowcy z CNT ustawili barykady. Doszło do szarży policyjnej, jeden ze związkowców został ranny w wyniku uderzenia wystrzeloną przez policję gumową kulą, drugi w wyniku pobicia przez policję. Obaj zostali aresztowani.
15.35 Związkowcy hiszpańscy informują o tym, że w wielu miastach policja brutalnie rozbija pokojowe pikiety związkowe, poniżej zdjęcie z akcji w Santiago de Compostela. W tym mieście doszło do skutecznuch blokad wielu firm, a także transport miejski i pracowniczy został sparaliżowany.
15.30 Przez Warszawę przeszła manifestacja związkowa zorganizowana przez OPZZ i Solidarność. Było ok. 10.000 osób, w tym blok radykalny. Szersza relacja później.
15.20 Bruksela Jak informuje nasz korespondent, większość związkowców dużych central związkowych ignoruje fakt, że część protestujących została otoczona przez oddziały policji. Tylko niewielka część skanduje, aby ich wypuszczono.
15.00 Bruksela: Czarny blok przebił się bliżej czoła manifestacji, policja przecięła przed nim manifestację na pół i zaatakowała gazem.
14.30 Trwają protesty w Brukseli. Tysiące związkowców z całej Europy protestują przeciwko antypracowniczej polityce władz UE. Uformował się blok radykalny. Jak donosi nasz korespondent, idą zaraz za delegacją z Solidarności.
Rano doszło do starć z policją w Hiszpanii w różnych miastach. W Saragossie doszło do przepychanek pod centrum logistycznym Mercazaragoza, z którego rozwożone są towary spożywcze do marketów. Związkowcy m.in. z CGT próbowali zatrzymać ciężarówki przed wyruszeniem w drogę. Po kilku godzinach policja odblokowała centrum.
W Barcelonie dochodzi do starć na ulicach. Na Plaça Universitat otoczony został oddział policji, a następnie podpalono wóz policyjny. Do ataków na wozy policyjne doszło także na Gran Via Na niektórych ulicach stawiane są barykady, m.in. na Plaza Catalunya, gdzie zajęty m.in. przez anarchistów została była siedziba banku Banesto.
Od rana nie są otwarte sklepy na Plaça Reial w turystycznym centrum Barcelony.
W Madrycie pod fabryką CASA policja oddała w powietrze ostrzegawcze strzały. Do walk doszło także w metrze i przy zajezdniach autobusowych. 40 osób zostało aresztowanych. 1500 zatrzymano i następnie zwolniono.
Doszło do szarpaniny z 500 rowerzystami (głównie kurierami), którzy w centrum Madrytu postanowili pokazać swój udział w strajku generalnym. Policja użyła siły, aby zepchnąć ich z jezdni.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz