Wcześniejsze wiadomości od 6 do 9 grudnia
Aktualizacja 14 grudnia godz. 9:00 Walki wokół Politechniki trwały do wczesnych godzin rannych. Po ataku policji w dzielnicy Psirri co najmniej 25 osób zostało zatrzymanych, większość to osoby nieletnie. W celu zarysowania sytuacji przedstawiamy wybór wczorajszych tytułów tekstów z ateńskich Indymediów: "Banki zniszczone w Atenach na ul. Panormou | "Mieszkańcy Exarchii wyrzucają policję z dzielnicy" | "Niepotwierdzone informacje o śmierci 68-letniego mężczyzny z powodu użycia przez policję gazu łzawiącego" | "700 szkół średnich okupowanych w całym kraju przez uczniów" | "100 osób zaatakowało posterunek policji w Exarchii" | "Barykady stoją w całej Exarchii w tydzień po śmierci Alexandrosa"
Aktualizacja 13 grudnia godz. 22:50 Demonstracja w turystycznej dzielnicy Psirri, która odbywa się równolegle do wspomnianych wcześniej, została zaatakowana bez wyraźnego powodu przez policję. Policja użyła granatów ogłuszających - jedna osoba została ranna w twarz. Są informacje także o starciach w pobliżu Politechniki na ul. Stournari.
Aktualizacja 13 grudnia godz. 22:00 Trwają ataki na budynki władz. W Atenach ok. tysiąca osób zaatakowano komisariat w pobliżu dzielnicy Exarchia, dwa banki. 300 anarchistów zaatakowało budynek Ministerstwa Planowania i Robót Publicznych w solidarności z walką mieszkańców wioski Leukimi z Korfu (miejscowa kobieta została latem zamordowana przez policję). Tysiące osób przyszły na nocne czuwanie na miejsce śmierci Alexandrosa. Wcześniejsza demonstracja na pl. Sintagma zakończyła się bez starć.
Aktualizacja 13 grudnia godz. 19:30 Dostajemy informacje o kolejnych akcjach solidarnościowych z całego świata. Dziś odbyły się akcje m.in. w Warszawie i Melbourne (Australia), a wczoraj w Wiedniu, Nowej Zelandii, Grenoble, Salamance i Finlandii.
Wideo opublikowane wczoraj na ateńskich indymediach: 1 | 2 | 3 | 4 |
Więcej
Aktualizacja 13 grudnia godz. 17:00 Trwa manifestacja uczniów, studentów, nauczycieli i innych pracowników na pl. Sintagma w Atenach. Ok. 1000 osób znajduje się na placu na przeciwko ok. 200 policjantów. Zgromadzeni domagają się od policji, aby ta opuściła plac. Nieco mniejsza grupa ludzi demonstruje na ulicy wiodącej ze stacji metra na plac.
Aktualizacja 13 grudnia godz. 14:00 Tysiące studentów wyszły na ulice greckich miast. Protesty trwają. Osobna demonstracja jest zaplanowana pod siedzibą rządzącej partii Nowa Demokracja w centrum Aten. Wieczorem ma się odbyć protest przed greckim parlamentem.
Media podają, że osiem niewielkich ładunków wybuchowych domowej produkcji eksplodowało w nocy z piątku na sobotę w dwóch dzielnicach Aten. Celem zamachów było m.in. lokalne biuro rządzącej Nowa Demokracja oraz banki. Zostały uszkodzone 4 oddziały różnych banków, m.in. Citibanku i Generale.
W Katowicach odbyła się demonstracja solidarnościowa.
Aktualizacja 13 grudnia godz. 12:00 Anarchiści piszą, że od poniedziałku 19 osób zostało zatrzymanych w Larisie. Wszyscy mają zarzuty o "założeniu grupę terrorystyczną".
Jak podają rzecznicy greckiej policji, skończyły się zapasy gazu łzawiącego. Władze Grecji musiały poprosić Niemcy i Izrael o uzupełnienie zapasów w trybie awaryjnym.
Aktualizacja 13 grudnia godz. 7:00 Wczoraj anarchiści w Patra wdarli się do stacji telewizyjnej "SuperB". Pokazali m.in. to wideo.
Aktualizacja 13 grudnia godz. 5:00 Wczoraj w Atenach demonstranci demolowali banki na centralnym placu Syntagma. Udało im się też przebić przez policyjny kordon do głównej siedziby Narodowego Banku Grecji, skąd w popłochu uciekli jego pracownicy.
W Joaninie ludzie zajęli z kolei budynek lokalnych władz.
Nad Grobem Nieznanego Żołnierza zawisła anarchistyczna czarno-czerwona flaga.
Nowe oświadczenie z Politechniki
Aktualizacja 13 grudnia godz. 01:30 Zmieniono nazwę ulicy na której został zamordowany Alexanros. Ktoś powymieniał tabliczki i starą nazwę "Mesolongiou" zastąpiła nowa - "Alexandrosa Grigoropoulosa"
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz