W całej Polsce trwają protesty przeciw międzynarodowemu porozumieniu ACTA, które pod pretekstem zwalczania podrabianych towarów i piractwa dopuszcza m.in. monitorowanie i rejestrowanie działań podejmowanych w sieci przez miliony użytkowników. Może ono też prowadzić do blokowania legalnych treści dostępnych w internecie, a tym samym ograniczać wolność słowa.
Widoczna dla wszystkich stała się arogancja rządzących, którzy wpierw usiłowali utrzymać informacje na temat porozumienia w tajemnicy, a następnie - gdy sprawa wyszła na jaw - z niczym nie skrywaną butą forsują je wbrew jasno wyrażanej woli społeczeństwa. To spowodowało, że na ulice wyszły tysiące osób o najróżniejszych poglądach politycznych.
Relacje: Wrocław | Warszawa 2 tyś | Kielce 3 tyś | Kraków 10 tyś | Gorzów Wielkopolski | Łódź | Poznań | Ostrów Wielkopolski | Rzeszów
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz