Mimo że FNB jest głównie o jedzeniu – nierównościach w dostępie, nadprodukcji, nieetycznej i niszczącej środowisko produkcji, kupowaniu go i marnowaniu, prawach i wyzwoleniu zwierząt itp., ideologia ruchu rozrosła się i nie dotyczy jednej sprawy. Food Not Bombs może być nazywane różnie: Homes Not Jails, Society Not State, System Change Not Climate Change etc.
FNB nie jest organizacją charytatywną i nie walczy o wewnątrzsystemowe reformy, ale raczej o całkowitą przemianę społeczeństwa, w którym potrzeby ludzi zaczną znaczyć więcej niż chciwość i bogactwo.
Keith podróżuje teraz po świecie opowiadając o ruchu i uczestniczy w lokalnych działaniach FNB. Jednocześnie pracuje nad kolejnych wydaniem książki o Food Not Bombs. W niedzielę, w Reykjaviku we Friðarhús wystąpi z wykładem oraz z filmem o ruchu.
Dziś w Reykjaviku podano trzy dania:
1)gulasz z soczewicy z ziemniakami i amarantusem
2)ryż brązowy
3)sałatkę warzywną,
a na deser sałatkę bananowo-truskawkowo-melonową z dodatkiem śmietanki sojowej i orzechów nerkowca. Oprócz tego można było zaopatrzyć się w ryż, warzywa, kasze, a nawet bieliznę.
Więcej informacji o ruchu: www.foodnotbombs.net
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz