środa, 6 sierpnia 2008

Demo dla Tybety i ludzkich praw 8.8.8 w Amsterdamie +Tybet zwycieza!!



Demonstarcja zaczyna się o 14.08 przed stadionem olimpijskim. W tym samym czasie co rozpoczyna się otwarcie olimpiady w Pekinie. Z tamtąd na rowerach i pieszo z flagami olimpijskimi ruszymy do placu Dam, gdzie w międzyczasie o 14.30 rozpocznie się duża manifestacja dla poszanowania ludzkich praw w Chinach i Birmie, dla wolności Tybetu i innych okupowanych narodów. Na placu przemówią mówcy, zagra muzyka, zapłoną pochodnie...
TYBET ZWYCIĘŻA !!!!!
Tybet może nie istnieje na mapie, jednak w naszych sercach jest ogromny. Dużo większy niż Chiny.
To ogromne Dobro, ten wspaniały przykład szlachetnych wartości i determinacji w walce o wolność i ludzkie prawa jest dużo większy niż całe zło wyrządzone przez Chiny.
Tak jak eksmisja Ungdomshushet globalnie, w ostateczności wzmocniła ruch skłoterski, tak i okupacja Tybetu wzmacnia ludzi w walce o prawa ludzkie. Może państwo zabrało budynek, jednak duch Ungdomshushet pozostanie wieczny. Może państwo zabrało ziemię, jednak duch Tybetu jest nadwymiarowy. Miliony ludzi ma go w sercach i na całym świecie na różne sposoby organizują wsparcie dla tego narodu.
Tak jak często piszę powtórzę jeszcze raz: " Naszym zwycięstwem będzie zawsze to, że mówimy nie w obliczu draństwa. ( istota ruchu punk ? ) ", iż kreujemy życie, w którym wartości materialne nie są już najważniejsze. Ponosimy zwycięstwo nad samymi sobą. To najważniejsze. Zwycięstwo o nasze życie. By je przeżyć z godnością i sensem, by gdy nasze dzieci zapytają: "Co robiłeś gdy się to wszystko stało ?" będziemy mogli im odrzec: " Próbowałem wszystkiego co w mojej mocy." To wielkie szczęście i wygrana móc z dumą dobrego człowieka spoglądać w lustro, kłaść się spokojnie spać, nie marnować swego życia, rozwijać się, żyć dobrze i walczyć o lepszy świat. Szansa dla Tybetu jest także naszą szansą. " Czy czujesz , że stoisz w miejscu, to znajdź motywacje. Zanim będzie za późno." - Włochaty jeszcze raz.
Każda ich akcja przeciwko nam niech nas obudzi i wyrwie z apatii. Niech wzbudzi reakcje dużo większe niż ich czyny. Tylko w ten sposób uratujemy świat od zagłady.
Właśnie słyszałem, że w Chinach zakazano Amnesty International, światowej organizacji na rzecz praw ludzkich. Mam nadzieję, życzę tego Chińczykom, Tybetańczykom i całemu światu, że tym razem " naruszyli gnazdo os". Os, które przebudzą świat. Wszystko zależy od Ciebie. Jesteśmy wielcy. To My tworzymy świat! Przebudźmy się! Zacznijmy działać! Już teraz! "Zanim będzie za późno...
Ps: I to jedynie kontynuacja naszej walki.Walki, która będzie trwała "póki My żyjemy". Wiele narodów w swojej historii przeżyło okupacje. Wiele się wyzwoliło. Polska nie istaniała na mapie około 300 lat. Na przekór wszystkim pesymistom nie wierzę, by tak piękny i specjalny naród jak Tybet nie wyzwolił sie wcześniej czy później. To tylko kwestia czasu...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz