3010.07 Fala ewikcji w Amsterdamie (niniejsza relacja jest o tym co slyszalem i zdolalem przeczytac w www.indymedia.nl)
Tak jak 3- 4 razy w roku tak i dzis nastala fala ewikcji w Amsterdamie. Gdy miasto ma zamiar zrobic eksmisje 5-10 squatow, wtedy mobilizuje specjalna do tego policje ME ( emej) , ktora specjalizuje sie w tlumieniu zamieszek, a jej specjalny oddzial " Bratra" specjalizuje sie wlamywaniem do zabarykadowanych squatow. Kosztuje to miasto kupe pieniedzy dlatego moga pozwolic sobie tylko na 3 , najwyzej 4 fale ewikcji w ciagu roku. Im wiekszy opor stawia kazde miejsce tym wiecej ich to kosztuje, a przez to na mniej ewikcji w ciagu roku moga sobie pozwolic.
Tym razem zaczeli od "Damkraak" 16 - squatu w samym centrum miasta, na jednej z najbardziej zatloczonych ludzmi ulicy. Juz 2 -3 tygodnie przed , mieszkancy wywiesili ogromny transparent mowiacy po angielsku ( chyba specjalnie dla ogromnej liczby turystow przechodzacych obok) o komercjalizacji miasta i wyrzucaniu ludzi na bruk dla robienia pieniedzy . Emeje okolo 7 rano z kilku stron zagrodzili ta tloczna ulice i obrzucani przez squatersow bombami z farba, probowali wedrzec sie do srodka. Policja w rewanzu probowala trafic ich armatka wodna celujac w okna. Miejsce bylo dobrze zabarykadowane, bo zajelo im ponad 4 godziny by wlamac sie. Kilku squatersow niestety zostalo zaaresztowanych. Potem nastapily ewikcje Leliegracht - Hip Hop bar. Nastepnie przyszla kolej na Kerkstraat.
Dwa squaty , jeden obok drugiego, ktore takze wywieszony mialy transparent przeciw spekulacjom, pare dni temu szczesliwie obronily sie przed proba ewikcji zrobiona przez normalna policje. Bastardzi probowali wywarzyc drzwi tyranem jednak byly one dobrze zabarykadowane. Po tym jak zostalui oni obrzucani farba , dali sobie spokoj.
Nawet specjalisci z bratry (obrzucani przez squatersow bombami z farba), takze tym razem mimo iz probowali nawet od dachu az 6 godzin meczyli sie by wejsc do srodka.
W miedzyczasie zostal rowniez ewiktowany parterowy squat na De Ernest Staesstraat 49 hs, a potem po eksmisji Kerkstaraat jeszcze dwa male na Van Boetzelaerstraat.
I na tym mozna by rzec ta fala ewikcji sie skonczyla....
....jednak zdarzylo sie cos czego nikt sie nie spodziewal, a najmniej chyba bastardzi. " Nie wiadomo" jakim cudem nastepnego dnia na Damkraaku zawisl z powrotem transparent, a na przechodzacych obok, przypadkiem gliniarzy zaczely prowokacyjnie spadac bomby z farba. Wkrotce po tym na wiesc o broniacym sie na nowo sklocie okolo 20 squatersow zjawilo sie by ich wspomoc. Siedli solidarnie przed squatem i czekali na rozwoj wydarzen. Po jakims czasie z za rogu z pelna predkoscia wyjechala armatka wodna, ktora natychmiast , probujac zaskoczyc, zaczela pryskac woda w okna budynku. Wkrotce zaczely przyjezdac samochody emejow. Bastardzi po raz drugi kordonami zablokowali dostep do squatu. Zbierajaca sie pod budynkiem tajna policja obrzucana zostala farba. Squatersi siedzacy przed budynkiem zostali wygonieni na zewnatrz kordonow policji. Dwie osoby zostaly zaaresztowane. Po paru godzinach policji udalo sie po raz drugi wlamac na squat, gdzie aresztowali trzech bohaterskich obroncow.
BRAWO OBRONCOM DAMKRAAK
BRAWO OBRONCOM KERKSTRAAT
Dopoki Was nie wypuszcza bedziemy organizowac solidarnosciowe demonstracje halasu pod komisariatami gdzie Was przedrzymuja.
We wtorek zatrzymano 9 osob w srode 5, Osoby zaaresztowane na zewnatrz (5 ) za wyjatkiem jednej zostaly wypuszczone. Pozostali dzisiaj maja miec sprawe w sadzie. Jesli nie zostana wypuszczone kazdego dnia (jak wczesniej) noisdemo. Spotykamy sie kazdego dnia na Clerqstraat o 20.00.
Oni sa tam dla nas !
My jestesmy tutaj dla nich !!!
SOLIDARNOSC SQUATERSKA JEST NASZA SILA.
ps wiecej informacji i ciekawe zdjecia i filmy na www.indymedia.nl
ZA KAZDA EWIKCJE 10 SQUATOWAN !!!
piątek, 2 listopada 2007
Ewikcje w Amsterdamie
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz