Występujemy przeciwko lansowanej przez władze propagandzie sukcesu, pokażmy, że nie zgadzamy się na obciążanie nas kosztami nieudolnych rządów miejskich władz! Demokracja bezpośrednia teraz!
Po raz pierwszy w historii miasta Krakowa rozpoczynamy okupację Runku Głównego. Widziałeś/widziałaś okupację Wall Street? Widzieliście ludzi jednoczących się dla rozwiązywania wspólnych problemów? Problemy mieszkańców Krakowa są równie istotne. Nie bójmy się pokazać, że prócz pięknych zabytków, miasto trawią kwestie zamiatane przez władzę pod dywan.
Wspólnie budujmy miasteczko namiotowego oporu. O co dokładnie walczymy? Główne hasła naszego protestu zostały opracowane na pierwszym spotkaniu przy namiotach. W tym momencie są nimi "Kraków to nie firma - miasto to my!" oraz "Nie ma demokracji bez partycypacji". Wokół tych haseł wspólnie wypracujemy konkretne postulaty. Każdy, kto pojawi się w miasteczku, będzie miał szansę zabrania głosu oraz przeforsowania swojego postulatu. Te mogą być ze sobą sprzeczne, jednakże prawdziwa demokracja polega na dyskusji i próbie szukania kompromisów. Tego nie zagwarantują nam urzędnicy oderwani od społeczeństwa. Dokąd zmierza protest? Sami o tym zdecydujcie! To właśnie istota partycypacji.
To my jesteśmy miastem, więc wskazujmy kierunki jego rozwoju.
Zapraszamy wszystkich codziennie o 18 na spotkania przy namiotach. Dość polityki tworzonej w małych salkach i poprzez układy partyjne. Poprzez wymianę zdań pokażemy władzy, czym jest prawdziwa demokracja.
Zachęcamy również wszystkich zainteresowanych o przynoszenie namiotów i powiększanie grona protestujących. Codziennie na przybyłych czeka ciepły posiłek, wspólne dyskusje, warsztaty, pokazy filmowe. Zapraszamy!
Rozwój wydarzeń będziemy relacjonować na bieżąco na FB oraz stronie fakrakow.wordpress.com.
Treść wspólnie ustalonych postulatów:
My, mieszkańcy i mieszkanki Krakowa, realizując prawo do miasta oraz podstawowe prawo do samostanowienia o sobie i miejscu, w którym żyjemy, rozpoczęliśmy okupację Rynku Głównego. To pierwszy krok na drodze do odzyskania naszego miasta. Władze miejskie prowadząc politykę sprzeczną z interesem społeczności lokalnej straciły legitymację do jej reprezentowania. Konsekwencją zblatowania elit politycznych i biznesowych jest gentryfikacja, komercjalizacja przestrzeni publicznej, prywatyzacja majątku komunalnego, uchylanie się od realizacji zadań statutowych czy obarczanie nas kosztami nieracjonalnej polityki budżetowej. Stoimy na stanowisku, że na gruncie demokracji przedstawicielskiej nie jest możliwa zmiana tej sytuacji. Żądamy podporządkowania procesu decyzyjnego w mieście potrzebom mieszkanców i mieszkanek. Domagamy się:
1. zmiany statutu gminy Kraków poprzez wprowadzenie mechanizmów demokracji uczestniczącej, w tym budżetu partycypacyjnego;
2. realnych i wiążących konsultacji społecznych w oparciu o narzędzia demokracji partycypacyjnej;
3. uspołecznienienia polityki mieszkaniowej miasta (budownictwo komunalne; wykorzystanie pustostanów);
4. opracowania skutecznej polityki miejskiej, przeciwdziałającej wykluczeniu społecznemu ze względów ekonomicznych, ze względu na płeć, niepełnosprawność, wiek, orientację seksualną i inne;
5. bezpłatnej komunikacji miejskiej, w całości finansowanej ze środków budżetu miasta;
6. zaprzestania komercjalizacji i prywatyzacji edukacji oraz kultury;
7. zaprzestania prywatyzacji mienia publicznego;
8. weryfikacji nadań Komisji Majątkowej w obrębie miasta Krakowa;
9. zwiększenia ochrony terenów zielonych w mieście, natychmiastowego zaprzestania ich zabudowy i wyprzedaży.
Dotychczas jedyną odpowiedzią władz miasta na nasz głos protestu i próbę odzyskania przestrzeni publicznej, dyskursu publicznego, fundamentalnych praw demokracji są próby delegalizacji zgromadzenia. Nie podjęto dialogu. Nie pozwolimy na marginalizację, dezawuowanie czy kryminalizację naszego ruchu. Miasto to my!
środa, 23 maja 2012
Manifest i postulaty krakowskiej okupacji
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz