INDIANIE LAKOTA WALCZĄ !!!
Grupa obywateli USA nie chce dłużej być obywatelami USA. Co więcej, ogłasza się suwerennym narodem. Gdy ostatnio zdarzyło się coś podobnego, wybuchła wojna secesyjna.
Przedwczoraj w Waszyngtonie przedstawiciele narodu Lakota, znanego w Polsce pod nazwą Siuksów, złożyli w Departamencie Stanu deklarację suwerenności. Było to konsekwencją jednostronnego wypowiedzenia przez Lakotów wszystkich traktatów podpisanych z rządem USA, których rząd ten i tak nie przestrzegał.
Jak powiedział jeden z przywódców Lakotów, Russel Means:
Nie jesteśmy już obywatelami Stanów Zjednoczonych i wszyscy ci, którzy mieszkają na terytorium Pięciu Plemion, mogą się do nas przyłączyć. Postępujemy zgodnie z prawem Stanów Zjednoczonych i traktatami międzynarodowymi. Z prawnego punktu widzenia nasza niepodległość jest w pełni zasadna.
Grupa wodzów odwiedziła również szereg zagranicznych ambasad. W ambasadach Boliwii, oraz, jakżeby inaczej, Wenezueli przyjęto ich "bardzo przyjaźnie".
Z Lakotów wywodzili się legendarni wodzowie wojenni: Siedzący Byk i Szalony Koń. Terytorium Pięciu Plemion, ojczyzna Lakotów, mieści się na terenie stanów Nebraska, Południowa Dakota, Montana i Wyoming.
Powołany przez Lakotów nowy organizm państwowy zamierza wydawać własne paszporty i prawa jazdy. Nie będzie pobierać żadnych podatków - pod warunkiem, że jego obywatele zrzekną się obywatelstwa USA.
Zdaniem Lakotów, "aneksja" przez USA doprowadziła dumny niegdyś naród do upadku. Mężczyźni Lakota mają średnią życia najniższą w USA - poniżej 44 lat. Poziom samobójstw wśród nastolatków przekracza o połowę średnią krajową, śmiertelność noworodków przekracza ją pięciokrotnie. Poniżej granicy ubóstwa żyje 97 procent Lakotów, bezrobocie sięga 85 procent.
Oczywiście faktem jest rabunkowa, nieuczciwa i przypominająca apartheid polityka rządu federalnego wobec rdzennych Amerykanów. Faktem jest ludobójstwo dokonane na Indianach przez armię w XIX wieku. Dawnym bohaterom, w rodzaju generała Custera, nimb chwały zamieniono na piętno morderców kobiet i dzieci.
Tyle że przede wszystkim chodzi tu o pieniądze. Terytorium Pięciu Plemion przeżywa niebywały boom inwestycyjny. Gospodarka kwitnie, dawne rancza w przepięknych, górskich okolicach, znanych choćby z filmu "Zaklinacz koni", osiągają zawrotne ceny, wykupywane przez bogatych mieszkańców miast - nawet Nowego Jorku.
Wszystko to dzieje się poza Lakotami, którzy mimo wszystko pozostają historycznymi właścicielami tej ziemi. Lakotom na pewno marzą się rozwiązania prawne podobne do australijskich: zwracających Aborygenom większość ich prastarych ziem.
Jednak czy wczorajsza deklaracja jest czymś więcej niż naiwną, rozpaczliwą próbą zwrócenia uwagi na zapomniany problem? Czy naród Lakota udźwignie swą niepodległość?
A wreszcie: czy Amerykanie, tak hojnie rozdający suwerenność narodom w Europie, takim jak kosowscy Albańczycy, i zanoszący wolność nawet do Iraku czy Afganistanu, będą równie szczodrobliwi u siebie w domu?
pardon.pl
poniedziałek, 24 marca 2008
Wolnosc dla Siuksow
Etykiety:
prawa ludzi,
wolność
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz