Dziś o świcie o godzinie 5:30, policja wraz z prywatnymi ochroniarzami wtargnęli do squatu przy ul. Nowogrodzkiej w Warszawie. Firma ochroniarska pobiła jedną osobę, cztery zatrzymane. Ochroniarze używają gazu w zamkniętych pomieszczeniach. Policja nie jest w stanie podać podstaw prawnych oraz wylegitymować się. Do osób zaatakowanych gazem wezwano karetkę. Mieszkańcy squatu Odnowa oraz kolektywy Przychodnia i Syrena wzywają do stawienia się na miejscu i oczekują pomocy! Na miejscu jest ponad setka ludzi. Po okolicy snuje się nieco ponurej młodzieży przypominającej wojowników z drzewkami.
Kolektyw Przychodnia:
Na Nowogrodzkiej wciąż potrzeba ludzi! Kto może, niech wpada! Cały czas potrzebujemy wsparcia pod OdNową. W okolicach jest coraz więcej policji, zatem jeżeli ktokolwiek może zjawić się na miejscu niech się nie waha ani chwili!
Solidarność naszą bronią!
Oświadczenie mieszkańców squatu OdNowa:
UWAGA ALARM! BRONIMY ODNOWY!
Nie mają prawa traktować nas jak śmieci! ODBIJAMY NASZ DOM! WESPRZYJ NAS!!!
Odbijamy dom OdNowa: dziś godz. 17:00, Nowogrodzka 4
Czy prawo w tym mieście nie istnieje? Czy liczą się tylko pieniądze i przemoc?
Właśnie kiedy to czytasz, odbywa się swobodna grabież naszych rzeczy domowych, poprzedzona dziką eksmisją dokonaną rękoma prywatnych ochroniarzy i policji antyterrorystycznej.
JESTEŚMY WKURWIONE! POMÓŻ NAM ODBIĆ NASZ DOM – MASZ DO TEGO PRAWO!!!
Zreprywatyzowany, porzucony i zagrażający życiu okolicznych ludzi pustostan remontowaliśmy sami przez trzy miesiące. Własną pracą zlikwidowałyśmy wszystkie zagrożenia, na które zwracali uwagę zaniepokojeni sąsiedzi: urwane przewody pod napięciem i otwarte skrzynki instalacji elektrycznej, otwarte szyby grożące stłuczeniem, ogromne zagrożenie sanitarne, niezabezpieczony szyb windy. Wyrzuciliśmy szabrowników, którzy złotymi Volvo transportowali sztukaterię na bogate przedmieścia Warszawy. Zrobiłyśmy to, bo deweloper, policja i władze miasta miały w dupie głosy zagrożonych i zaniepokojonych sąsiadów.
Prawo? Banki i deweloperzy od początku stali ponad nim. Radykalne zaniechanie obowiązku utrzymania zabytkowej kamienicy w dobrym stanie technicznym łamie art. 91a przepisów karnych Prawa Budowlanego. Nasze prawo do mieszkania stoi ponad sadyzmem banków i deweloperów – NIE MOGĄ DOPROWADZAĆ PUSTYCH DOMÓW DO RUINY!
Po trzech miesiącach pracy i życia na Nowogrodzkiej 4 staliśmy się prawnymi posiadaczami odnowionego domu. Zgodnie z artykułem 339 i 342 kodeksu cywilnego należy się nam bezwzględna ochrona spokoju posiadania: w domu prowadzimy zwykłe życie, nikt nie może nas samowolnie wyrzucić. Tym bardziej deweloper, który sam wcześniej nie dbał o kamienicę.
Tymczasem dziś przed świtem policja znów miała prawo gdzieś - zachowała się jak prywatna mafia biznesmenów. Działając samowolnie – bez wyroku sądu, komornika – naruszyła spokój posiadania, przekraczając tym samym swoje kompetencje (wg art. 231 kodeksu karnego za przekroczenie uprawnień funkcjonariuszom grozi za to do 3 lat więzienia).
Dokonując wtargnięcia do naszych pokoi w czasie ciszy nocnej (5:30) polska policja powtórzyła akt kryminalny, za jaki została skazana przez Europejski Trybunał Praw Człowieka w Strasburgu: korzystny dla skłotersów wyrok w sprawie Rachwalski i Ferenc vs. Polska (www.rp.pl/artykul/342391.html) skazał polskie władze za naruszenie prywatności i ciszy nocnej, wskazując zarazem, że skłot to dom – jego mieszkańcy prowadzą życie prywatne, któremu należy się ochrona – nie pałki, gaz, gumowe kule.
Czy policji wciąż prawo nie obowiązuje? Czy jej jedyny obowiązek to chronić silniejszego – banki i deweloperów? Dalej - czy władze będą wiecznie bezkarne, oddając za darmo tysiące kamienic w ramach reprywatyzacji, redukując zasób mieszkaniowy, skazując mieszkańców na wysokie czynsze i wieczne kredyty?
Nie dajmy się traktować jak śmieci. Mamy pełne prawo odbić nasz dom, w którym teraz dokonuje się grabież naszych rzeczy osobistych. Policja nie ma prawa chronić działań prywatnych ochroniarzy. Walcząc o nasz dach nad głową, walczymy o wszystkich ludzi deptanych przez władze i czyścicieli kamienic. Walczymy o umierające prawa do godnego życia, prywatności niezakłócanej przez kamieniczników. Walczymy o prawo do mieszkania! Pomóż nam!!! Masz do tego prawo!
Art. 343. § 1. Posiadacz może zastosować obronę konieczną, ażeby odeprzeć samowolne naruszenie posiadania.
§ 2. Posiadacz nieruchomości może niezwłocznie po samowolnym naruszeniu posiadania przywrócić własnym działaniem stan poprzedni; nie wolno mu jednak stosować przy tym przemocy względem osób. Posiadacz rzeczy ruchomej, jeżeli grozi mu niebezpieczeństwo niepowetowanej szkody, może natychmiast po samowolnym pozbawieniu go posiadania zastosować niezbędną samopomoc w celu przywrócenia stanu poprzedniego.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz