Pomimo brutalnej likwidacji ostatniej pikiety pod giełdą papierów wartościowych na Wall Street w Nowym Jorku, znaleźli się nowi chętni do pikiety. Pikietujący protestują przeciwko tragicznej sytuacji gospodarczej w USA i na świecie. Wśród haseł demonstrujących znalazły się: "Demokracja, nie korpokracja", "Pewnego dnia biedni nie będą mieli do zjedzenia nic, poza bogaczami", "Już nas nie zatrzymacie", "Jesteśmy wkurwieni", "Świat ma wystarczająco, by zaspokoić potrzeby wszystkich, ale niewystarczająco, by zaspokoić wszelka chciwość", "Skorumpowani się nas boją, uczciwi nas wspierają, odważni się przyłączają". Na proteście były również amerykańskie flagi, na których gwiazdy zostały zastąpione najbardziej znanymi logami korporacyjnych marek.
Za winną tej sytuacji uważają międzynarodową finansjerę, rzeczywistą klasą rządzącą w świecie kapitalistycznym. Giełda Papierów Wartościowych w Nowym Jorku jest dla nich symbolem i wirtualnym miejscem spotkań międzynarodowych kapitalistów. Wirtualnym, ponieważ transakcje obecnie dokonywane są drogą komputerową z różnych zakątków świata. Giełda nowojorska jest jedynie pośrednikiem w transakcjach.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz