Buntownik niedostrzegający na horyzoncie niczego prócz ściany przymusów, zazwyczaj rozwala sobie o nią łeb albo kończy, najgłupiej na świecie, zaciekle jej broniąc.Raoul Vaneigem
środa, 4 maja 2011
Złota myśl nr 51
Etykiety:
Złote myśli
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz