piątek, 28 grudnia 2007

Relacja z anty policyjnej demonstracji

Demonstracja przeciw represjom policji
21.12.2007 16.00 Spui. Amsterdam
Kamery śledzące nasz każdy ruch, prawo identyfikacji, kontrola i
przeszukiwania, Najazdy w poszukiwaniu tak zwanych"nielegalnych" ,
zwiększona liczba policji na ulicach, nakazy wyrzucania bezdomnych z
centrum miasta, brutalność policji podczas strajków i demonstracji,
więcej represji by skryminalizować niezadowoloną młodzież w tak
zwanych problematycznych dzielnicach, więzienia, deportacje, zamykanie
ludzi ze względu na ich pochodzenie, zwiększone represje przeciw
politycznym aktywistom i każdemu, kto odmawia się przyporządkowaniu
się władzy...
Naprawdę wierzysz , że wciąż mieszkamy w wolnym i tolerancyjnym państwie ???
My nie !!
W tym kraju podstawowe prawa człowieka do wolności i równości są
łamane każdego dnia wobec tych , którzy są biedni, bezdomni, bez "legalnych" papierów, należą do marginalnych grup lub po prostu
wyrażają swe niezadowolenie.
Nie mieszkamy w demokratycznym państwie lecz w przekontrolowanym i policyjnym.
Tylko dlatego, że uprzywilejowani ludzie mogą spać spokojnie nie
znaczy, iż pozostali również.
Wstań i walcz o swoje i innych prawa do wolności słowa, wolności do
przemieszczania się, do mieszkania i wyboru gdzie i jak chcemy żyć.
Zwalczaj policyjną represję, segregację, rasizm i dyskryminacje.
21.12.2007 wzniesiemy nasze głosy i pięści i pokażemy, że nie będziemy
tego więcej tolerować.
Nigdy więcej policyjnego państwa !!! Wolność dla wszystkich

Dziecko w Palestynie rzucające kamieniem przeciwko czołgom
Potem nazywane w mediach terrorystą.
Dość tych kłamstw!
Młodzież brutalnie bita przez policje na demonstracjach
Tylko dla tego, że odważyli się powiedzieć, iż chcą edukacji takiej
jaką uwazają za najlepszą
Dość !
Aresztowani skłotersi przetrzymywani długo w więzieniach
Bo odważyli się bronić prawa do mieszkania
Mam Dość !!!
Codzienne aresztowania " nielegalnych"
By wysłac ich z powrotem
Do stworzonego przez bogatych piekła.
Tylko dlatego, że się tu nie urodzili
MAM DOŚĆ
ZRÓB(MY) COŚ !!!!!!!
- Griks

21.12.2007 Amsterdam.
Ze względu na zwiększone represje policji tego popołudnia w naszym
mieście odbyła się demonstracja. Juz od ponad tygodnia w całym
am*damie na dużą skalę rozklejone były plakaty "Fuck the
police" informujące: Gdzie, kiedy, jak i dlaczego. 2600 plakatów
wszędzie gdzie się da, bylo już samo w sobie niezłą manifestacją.
Zarazem było to także niezłym wyjściem z naszymi poglądami do reszty
społeczeństwa. Moim zdaniem główne hasło "pie...c policje" było trochę
zbyt ostre, jednak ostatnie represje policji mogą tłumaczyć tak
radykalne i bezkompromisowe podejście organizatorów.
Demonstracja zaczęła się przemowami tłumaczącymi co nas zmusiło do
demonstrowania przeciwko policji ( wyżej przytoczyłem treść ulotki )
Podobał mi się fakt, że jeden z mówców zaznaczył, iż policja to tylko
narzędzia w rękach władzy i należałoby im współczóć, że są tak słabi,
iż dali się wmanipulować w role automatu, psa, sługi bogatych, którzy
wykorzystują całe społeczeństwo. Nawet niebiescy są ich ofiarami, co
dowodzą właśnie trwające strajki policji.

Demonstracja z anty policyjnymi piosenkami, lecącymi z soundsystemu
ruszyła naokoło miasta. Aktywnie wznoszone były okrzyki. Gdzieniegdzie
demonstracja zostawiała po sobie ślady w postaci wysprejowanych haseł
antypolcyjnych czy też plakatów mówiących, że policja, politycy, media
kłamią i ( bo ) są w rękach bogatych, którzy najczęściej robią
wszystko by stać się jeszcze bardziej bogatsi. Coraz zatrzymywaliśmy
się pod urzędami i komisariatami, gdzie mówcy wygłaszali przemowy. Po
przejściu dużego koła zatrzymaliśmy się w symbolicznym miejscu na
Damrak 16 gdzie jeszcze nie całe 2 miesiące temu znajdował się skłot,
który wsławił się bohaterską obroną, tak iż MEje ( specjalna policja
do likwidowania skłotów) musieli wyrzucać ich 2 razy. Między innymi,
aresztowani podczas tych ewikcji, specjalnie byli przetrzymywani dłużej
by złamać ich prawo do anonimowości.
Właśnie w tym symbolicznym miejscu wydarzyła się niespodzianka wiadoma
tylko nielicznym, którzy ja zaplanowali.
Podczas gdy ktoś przyklejał plakat, ktoś inny na nowo powstałym w
miejscu squatu bankomacie nasprejowal dużymi literami " Uwolnić
anonimów" ( Free NN ), jeden z zamaskowanych aktywistów szybko wspiął
się na słup. Zarzucił sznur na znajdującą się tam policyjną kamerę,
tak iż ten owinął się wokół niej. Drugi, długi koniec złapany został
przez ludzi z tłumu, którzy natychmiast razem go pociągnęli. " Kula
szpiegula " spadła na chodnik i z hukiem rozbiła się niczym zabawka.
Policja chciała wbić się w tłum lecz po tym jak obrzucani zostali
workami ze śmieciami, dali sobie spokój. Z głośników dało się słychać
głos nawołujący, żebyśmy trzymali się razem i nie odchodzili od grupy
dzięki czemu zmniejszymy ryzyko aresztowania. Zewsząd pojawiało się
więcej zdenerwowanej policji, jednak wciąż bylo ich za malo.
Zdecydowali tym razem nie prowokować zamieszek. Kontynuując okrzyki
wróciliśmy do punktu wyjścia. Przed całkowitym rozejściem się w
kierunku jednej suki poleciały krzesła, po czym demonstracja się
zakonczyła i wszyscy rozeszli się do domów. Była to jedna z
najbardziej aktywnych i udanych demonstracji w tym roku. Jak dla mnie
przyzwyczajonego do " polskich realiów ", zaskoczeniem było to, że
policja nie zaaresztowała wszystkich brutalnie. Niektórzy mówią , iż
to po to by pokazać, że wcale nie represjonują ludzi. W rzeczywistości
jednak to obawa przed masowymi aresztowaniami i brutalnoscią policji
zatrzymała w domach wielu tych, którym represje się także nie podobają.
Szkoda, że tak niewiele ludzi z poza środowiska alternatywnego bralo
udział w akcji. Tak samo szkoda, iż jak byla podobna demonstracja
"czarnoskórych" na Bijlmer też niewielu aktywistów brało w niej
udział. Może czas przypomnieć, że razem jesteśmy mocniejsi i
solidarność oraz jedność jest naszą siłą. Powinniśmy się wzajemnie
wspierać !!!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz