piątek, 11 grudnia 2009

Nestle: kolejny fairtradeowy koncern?



Jak donosi dziś brytyjski the Guardian, znany z łamania praw pracowniczych koncern Nestlé ma otrzymać certyfikat "fair trade" dla jednego ze swoich batoników KitKat:
 http://www.guardian.co.uk/environment/2009/dec/07/fairtrade-kit-kat
Pozostałe batoniki będą nadal zdaniem krytyków firmy produkowane z naruszeniem praw pracowniczych, zasad sprawiedliwego handlu i z wykorzystaniem pracy niewolniczej dzieci:
 http://www.ekklesia.co.uk/node/10757

Kilka miesięcy temuu certyfikat "fair trade" udało się uzyskać czekoladzie Dairy Milk firmy Cadbury (zob.  http://pl.indymedia.org/pl/2009/07/46135.shtml), co w oczywisty sposób wywarło presję na innych producentów tego typu wyrobów, zwłaszcza że obecne ceny kakao na świecie są wyższe niż te gwarantowane przez certyfikat "fair trade".

Warunki "fair trade " nakładają na firmę obowiązek kupowania kakao po minimalnej cenie $1,600 za tonę. W ciągu ostatnich dwóch lat cena tego produktu na wolnym rynku jednak rosła i osiągnęła niedawno $2,213. Sprawia to, że zobowiązanie się do przestrzegnia zasad fair trade staje się bardziej opłacalne niż w latach ubiegłych.

Zasadę ceny minimalnej wprowadzono by chronić farmerów i zapewnic im fairtradeową dopłatę - w przypadku, gdyby cena kakao na światowych rynkach spadła poniżej pułapu 1 600 USD - nadal mają zapewnione zyski. Certyfikat reguluje tez takie kwestie jak gwarancja niewykorzystywania pracy dzieci itp.

Powstaje pytanie: jeśli koncern Nestle wierzy że może zapewnić takie gwarancje w przypadku kakao do produkcji batonika Kit Kat, dlaczego nie podjął jeszcze kroków obiecanych w 2001 r. by wyeliminować niewolniczą pracę dzieci w procesie produkcji i dostawy kakao na potrzeby firmy? Po co chce starać się o certyfikat dla jednego produktu, bojkotując jednocześnie postulaty dotyczące eliminacji pracy niewolniczej przy produkcji półproduktów dla innych swoich marek?

Zddaniem kampanii Baby Milk Action, nawołującej do bojkotu produktów firmy Nestle, odpowiedz jest prosta. Kiedy Nestle pozyskała znak Fair Trade dla swojej marki kawy Partners' Blend, wykorzystano to w ogólnokrajowej kampanii reklamowej firmy. Nie wspomniano w niej jednak, że jedynie 0,02% kawy kupowanej przez Nestle spełnia warunki fair trade i jedynie 0,1% rolników zależnych od Nestle traktowanych jest na takich warunkach. Nie było też mowy o tym, że Nestle odpwiedzialna jest za zaniżanie cen skupu kawy na globalnym rynku, często poniżej kosztów produkcji.

Baby Milk Action zapowiedziała, że nie zdejmie batonika Kit Kat ze swojej listy produktów jakie należy bojkotowac, dopóki Nestle będzie zdobywać certyfikaty "faitr trade" jedynie w celach reklamowych i poprawy własnego wizerunku i nie podejmie żadnych realnych działań mogących zmienić sytuaję rolników w trzecim świecie.

Więcej informacji:

 http://indymedia.org.uk/en/2009/12/442941.html

Więcej o bojkocie Nestle i praktykach firmy:
 http://www.babymilkaction.org/resources/boycott/nestlefree.html
 http://www.nestlecritics.org/index.php?option=com_content&task=view&id=59&Itemid=1

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz