poniedziałek, 7 lipca 2008

Protesty przeciwko G8 na wyspie Hokkaido w północnej Japonii

Podczas gdy liderzy najbardziej uprzemysłowionych krajów przyjeżdżali na swoje coroczne spotkanie, na miejsce przybyły też setki protestujących, otoczonych licznymi oddziałami policji. Poranne protesty zakończyły się pokojowo, ale jedna osoba została zatrzymana podczas kolejnego zgromadzenia. Protesty towarzyszyły demonstracjom ok. 2 500 osób w sobotę, kiedy to doszło do krótkiego starcia z policją, podczas którego zatrzymano 4 osoby – w tym telewizyjnego operatora kamery.

Protestujący domagają się zakończenia działań Grupy Ośmiu najbardziej uprzemysłowionych krajów i podjęcia natychmiastowych działań w celu rozwiązania problemów zmian klimatycznych i światowego głodu.
„Precz z imperializmem”, głosi jeden z wielkich czerwonych banerów niesionych na przedzie marszu.

Zatrzymano też członka prawicowej grupy, który ruszył na 200 maszerujących lewicowców w popołudniowym proteście, który oprócz tego zakończył się bez innych incydentów.
Japońska policja stawiła się licznie by mieć pewność, że nie dojdzie do ataków na szczyt G8, który zaczyna się w Toyako, ok. 60 mil (100 km) na południe od Sapporo w poniedziałek.

Pierwszy marsz zorganizowano wraz z przyjazdem prezydenta USA Georga W. Busha.
Demonstranci nie zdołali dostać się w pobliże miejsca spotkania, ale zorganizowali protesty w Sapporo, największym mieście na wyspie Hokkaido na północy Japonii. Często ich liczbę przewyższa ilość policjantów, sprawujących kontrolę.

Japonia zmobilizowała zdumiewającą liczbę 20 000 oficerów – głównie na miejscu szczytu i w pobliżu, ale także w największych miastach, w tym Tokio – by zażegnać niebezpieczeństwo ataków terrorystycznych. Przygotowano także jednostki pływające straży przybrzeżnej, wojskowe helikoptery i odrzutowce.

Ostatniego roku, dziesiątki tysięcy antyglobalistów demonstrowało podczas szczytu w Niemczech, niektórzy rzucali koktajle Mołotowa w policjantów, którzy używali armatek wodnych i koni by ich powstrzymać.
Liderzy G8, reprezentują Stany Zjednoczone, Japonię, Rosję, Francję, Berlin, Kanadę, Włochy i Niemcy. Dołączyli do nich liderzy afrykańscy, chińscy, indyjscy i inni z krajów szybko się rozwijających, co czyni tegoroczny szczyt największym w historii.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz