wtorek, 10 czerwca 2008

Warszawa: Otworzyć granice - zamknąć FRONTEX!

Laure Akai/ Damien Moran : http://www.cia.bzzz.net 08-06-2008 15:40
.
5 czerwca w Warszawie odbyła się konferencja w sprawie polityki imigracyjnej Unii Europejskiej oraz działania unijniej agencji Frontex, która ma swoją siedzibę w Warszawie. Goście przyjechali na konferencję oraz na demonstrację 6 czerwca z różnych krajów m.in. z Mauretanii, Grecji, Włoch, Niemiec, Holandii. Brali udział także uchodżcy i imigranci z Czeczenii oraz Wietnamu i imigranci mieszkający w innych krajach m.in. w Nigerii.

Na konferencji i konferencji prasowej można było się dowiedzieć o sytuacji migrantów w Afryce, w szczególności o Mauretanii, Mali, Senegalu oraz Libii. Amadou Mbow, aktywista z mauretańskiego stowarzyszenia na rzecz praw człowieka opowiedział o tym, jak Frontex prowadzi operacje polowania na imigrantów u wybrzeży Afryki, co skutkuje tym, że ludzie próbują płynąć do Europy inną drogą, a to oznacza dłuższą i bardziej niebezpieczną podróż na oceanie lub wyprawę przez pustynię, aby dotrzeć do innych wybrzeży. W wyniku tego, o wiele więcej osób ginie. On także opisał, jak ludzie zatrzymani na morzu często lądują w obozach, gdzie nawet mogą zostać torturowani w celu ujawnienia swojego kraju pochodzenia, oraz jak czasami są po prostu zostawiani na pustyni po powrocie do kraju.

Amadou w opowiedzi na pytanie o globalizację i jej skutki dla ludności Mauretanii powiedział o tym, że wielu ludzi kiedyś zajmowało się rybołóstwem, ale kiedy rząd podpisał porozumienia z krajami europejskimi, które pozwalają europejskim firmom łowić ryby u wybrzeży Mauretanii, ok. 50 bardzo nowoczesnych europejskich lodzi zniszczyło szanse lokalnych rybaków, którzy łowili bardziej tradycyjnymi metodami. W wyniku "efektywnego przemysłu rybackiego", wielu ludzi zostało pozbawionych swojego jedynego źródła dochodu i próbowało wyjechać do Europy. Lodzie rybackie, które kiedyś służyły Mauretańczykom do pracy zostały wykorzystane do transportu imigrantów.

Devi Saccheti z Włoch opowiedział m.in. o operacjach Frontexu na Morzu Śródziemnym w szczególności operacji przeciw Libijczykom. Operacje na Malcie oraz jej wybrzeży są bardzo kontrowersyjne, a Amnesty International ostro krytykowało sytuację uchodzców zatrzymanych na Malcie. Georgios Maniatis z Grecji powiedział o operacjach Frontexu na Morze Egejskim. Poza tym, w częsci konferencji poświeconej sytuacji uchodzców w w ogóle, on powiedział o samoorganizowanych protestach uchodźców w Patras.

6 czerwca odbyła się demonstracja pod siedzibą Frontexu. Ludzie domagali się zamknięcia tej agencji oraz natomiastowej wolności przemieszcaczania się i końca dyskryminacji imigrantów. Rozdawano ulotki, były przemówienia, samba, dyskusje z przechodniami. Na początku demonstacji, szef Frontexu Ilkka Laitinen oraz sekretarz prasowy wyszli na zewnątrz, aby rozmawiać z dziennikarzami i wytłumaczyć im, że Frontex tylko wykonuje zadania, które są im przydzielone. Cztery osoby zostały zaproszone do biura Frontexu aby próbować ich przekonać, że są zwykłymi, miłymi ludźmi, którzy wykonują swoją pracę i że nie ma negatywnych skutków ich operacji. Oczywiście to zupełny fałsz.

Po pewnym czasie, demonstracja rzuszyła ulicami Warszawy pod Pałac Prezydencki, aby protestować przeciw polityce imigracyjnej Polski, w szczególności przeciw porozumieniu polskiego rządu z wietnamskim o deportacji wietnamczyków z Polski.

W dyskusjach po demonstracjach, ludzie dyskutowali, jak dotrzec do większej liczby osób z tym problemem, m.in. jak przekonać pracowników, że mają wspólnie interesy z imigrantami.

7 czerwca odbył się także koncert przeciwko Frontexowi.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz