niedziela, 28 marca 2010

Lesbijka wygrała z pracodawcą w Finlandii

z www.anarchipelag.wordpress.com
Koncern medialny Alma Media ma wypłacić fińskiej dziennikarce Johannie Korhonen 80 tysięcy euro odszkodowania za dyskryminowanie jej (zerwanie umowy) z powodu orientacji seksualnej.
Alma Media, jeden z największych koncernów medialnych w Finlandii, to pierwszy pracodawca w tym kraju skazany pod takim zarzutem.

– To niezwykle ważny wyrok – komentowała Johanna Korhonen. Tysiące osób dyskryminuje się w naszym kraju dlatego, że są homoseksualistami.

Dziennikarka otrzymała stanowisko redaktor naczelnej regionalnej gazety „Lapin Kansa”, ukazującej się w Rovaniemi w fińskiej Laponii. Miała zacząć pracę w grudniu 2008 roku, ale już w październiku straciła ją z powodu „utraty zaufania”. Według Johanny Korhonen koncern zwolnił ją dlatego, że dowiedział się, iż żyje z kobietą. Alma Media zaprzecza.

Dziennikarka wniosła sprawę do sądu rejonowego w Helsinkach, żądając 230 000 euro odszkodowania. Ten odrzucił jednak jej pozew, uznając, że przyczyną zerwania umowy o pracę była rzeczywiście utrata zaufania, a nie dyskryminacja.

Zdaniem sądu Korhonen za wcześnie opowiedziała o wybraniu jej na stanowisko redaktora naczelnego i ujawniła przebieg poufnych negocjacji o kontrakt. Zataiła też zaangażowanie polityczne partnerki oraz to, że zamierza ona kandydować w wyborach gminnych. Ukryła ponadto przed pracodawcą jej płeć (w języku fińskim nie ma rodzajników ani rozróżnienia na zaimki osobowe on i ona).

To orzeczenie zakwestionował Sąd Apelacyjny. Uznał, że prawdziwym powodem zerwania umowy z Korhonen była jej orientacja seksualna. Doszło bowiem do tego wkrótce po tym, gdy wyszło na jaw, że dziennikarka jest lesbijką. „Sąd Apelacyjny nie wierzy, że reakcja pracodawcy byłaby równie stanowcza, gdyby chodziło tylko o skromną działalność polityczną partnera” – uzasadniał. Przyznał, że co prawda Korhonen udzieliła pracodawcy mylących informacji, ale były one na tyle nieważne, że nie powinny były doprowadzić do zerwania umowy o pracę.

Alma Media ma zapłacić ponad 40 tysięcy euro odszkodowania za bezzasadne wypowiedzenie, 34 656 euro pensji w okresie wypowiedzenia i 5000 euro odszkodowania za naruszenie ustawy o równouprawnieniu. Razem 80 tysięcy euro. Ma też pokryć koszty rozprawy w wysokości 30 tys. euro.

Przyznanie racji Johannie Korhonen zostało przyjęte z ogromną satysfakcją przez organizację Seta walczącą o prawa mniejszości seksualnych w Finlandii. Zaapelowała, by wszyscy, którzy padli ofiarą dyskryminacji z powodu orientacji seksualnej, żądali zadośćuczynienia. Organizacja wyraziła nadzieję, że wyrok wywrze pozytywny wpływ na rynek pracy. Alma Media rozważa odwołanie się do Sądu Najwyższego.
Anna Nowacka-Isaksson
Data publikacji w portalu: 2010-03-19
Źródło:

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz